Pozew złożony przeciwko Ripple za „wprowadzające w błąd oświadczenia”

Sędzia federalny w USA dał zielone światło pozwowi dotyczącemu papierów wartościowych złożonym przeciwko Ripple Labs.

Decyzja sędziego z Kalifornii oznacza, że ​​ława przysięgłych zadecyduje, czy dyrektor generalny Ripple, Brad Garlinghouse, złożył w 2017 r. „wprowadzające w błąd oświadczenia”.

„Sprzedano miliony XRP”

W wywiadzie dla BNN Bloomberg w 2017 r. dyrektor generalny Ripple, Brad Garlinghouse, zasugerował, że cena XRP w dłuższej perspektywie wzrośnie. Jednak zgodnie z pozwem Garlinghouse sprzedał „miliony XRP” w tym samym roku.

W swojej decyzji sędzia Hamilton stwierdził, że twierdzenie Ripple’a o „wprowadzającym w błąd oświadczeniu” powinno zostać odrzucone. Ripple argumentował, że XRP nie jest papierem wartościowym w świetle testu Howeya, a argument ten opierał się na przełomowej decyzji sędzi Analisy Torres z lipca 2023 r. w sprawie pomiędzy amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) a Ripple.

Hamilton stwierdził jednak, że XRP może stanowić papier wartościowy w przypadku sprzedaży inwestorom nieinstytucjonalnym. Powiedział, że inwestorzy mogli spodziewać się zysków z wysiłków Ripple i było to jedno z kryteriów testu Howeya.

„Sąd odmawia wyciągnięcia prawnego wniosku, że rozsądny inwestor spodziewałby się czerpać korzyści z wysiłków Ripple mających na celu ułatwienie korzystania z XRP w płatnościach transgranicznych, a nie z ogólnych trendów na rynku kryptowalut” – powiedział Hamilton.

„Decyzja sędziego Torresa w sprawie SEC jest nadal aktualna i nic tutaj nie unieważnia tej decyzji” – powiedział Alderoty, dyrektor prawny Ripple.