W kręgu walutowym jest grupa ludzi, którzy krążą i krzyczą o spadających cenach i mówią, że powinni szybko zamknąć pozycję.

A kiedy rynek nieznacznie wzrasta, krążą wokół i krzyczą o wzroście, namawiając ich do szybkiego otwierania długich pozycji.

Wydaje się, że ci ludzie zawsze podejmują złe decyzje w niewłaściwym czasie. Nie otwierają pozycji krótkiej, gdy pojawia się sygnał oddzwonienia na wysokim poziomie, ani nie zajmują pozycji długiej, gdy niska cena odwraca się i rośnie.

Czy są głupi, czy mają złe intencje?

Jeśli staniesz po ich stronie, zastanów się dobrze nad swoją przyszłością.

Wykonywanie wyłącznie długich rozkazów może wydawać się idealną strategią pościgu, ale w rzeczywistości może wpędzić Cię w kłopoty.

Wykonywanie zarówno długich, jak i krótkich pozycji stało się najbardziej typowym zachowaniem polegającym na pogoni za wzrostami i zabijaniem spadków. Takie zachowanie niewątpliwie podąża za biegiem rynku.

Kim więc są ci ludzie?

Mogą to być niedoświadczeni inwestorzy, na których wpływają nastroje rynkowe.