Zwolennicy największej szwedzkiej grupy neonazistowskiej przekazali kryptowaluty za pośrednictwem scentralizowanych giełd i pul wydobywczych, twierdzą badacze blockchain.

Nordycki Ruch Oporu, największa grupa neonazistowska w Szwecji, która została ukarana sankcjami przez Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych Stanów Zjednoczonych (OFAC) jako grupa terrorystyczna, od 2015 r. otrzymała w drodze darowizn kryptowaluty o wartości ponad 90 000 dolarów, wynika z badania Raport z analizy łańcuchowej.

Firma kryminalistyczna zajmująca się technologią blockchain z siedzibą w Nowym Jorku twierdzi, że grupa neonazistowska, założona w 1997 r., znana jest z promowania przekonań o białej supremacji i antysemityzmu, dodała, że ​​jej działalność doprowadziła do wprowadzenia zakazu w Finlandii w 2020 r. za łamanie prawa krajowego.

Adresy kryptograficzne kontrolowane przez Nordycki Ruch Oporu | Źródło: Analiza łańcuchowa

Może Cię również zainteresować: Czy wzrost prawicy w Europie jest katalizatorem boomu na rynku kryptowalut?

Chainalytic twierdzi, że grupa publicznie polegała na darowiznach w postaci kryptowalut, ponieważ nie była w stanie otworzyć tradycyjnych rachunków bankowych z powodu sankcji. Oddziały grupy w wielu krajach europejskich, w tym w Norwegii, Danii i Finlandii, przyjęły darowizny w Bitcoinach (BTC), Ethereum (ETH), Litecoinie (LTC), Tether (USDT), Cosmos (ATOM), Monero (XMR) i Cardano (ADA) m.in.

Według danych Chainalytic adresy kontrolowane przez Nordycki Ruch Oporu otrzymały darowizny o wartości co najmniej „kilku tysięcy dolarów” od użytkowników na „głównych giełdach” oraz z „puli wydobywczej”, chociaż nie zidentyfikowano konkretnych platform.

Doniesienia te pojawiają się w obliczu wzmożonej globalnej kontroli nad niewłaściwym wykorzystaniem kryptowalut, gdy Stany Zjednoczone nałożyły niedawno sankcje na podmioty z rosyjskiego sektora fintech. Pod koniec marca OFAC nałożył sankcje na 13 podmiotów i dwie osoby fizyczne, które działały w rosyjskim sektorze fintech w celu oferowania usług w celu uniknięcia amerykańskich sankcji.

Sankcje wymierzone są w firmy obsługujące „podstawową infrastrukturę finansową” Rosji i ograniczają wykorzystanie przez Rosję międzynarodowego systemu finansowego do kontynuowania wojny przeciwko Ukrainie. Podsekretarz skarbu ds. terroryzmu i wywiadu finansowego Brian Nelson podkreślił, że celem jest ograniczenie zdolności Rosji do poszukiwania alternatywnych sposobów płatności w celu uniknięcia sankcji.

Przeczytaj więcej: OFAC nakłada sankcje na pracownika rosyjskiego państwowego producenta złota za pranie pieniędzy za pośrednictwem kryptowalut