Bitcoin był nazywany „walutą ludu” i „walutą przyszłości”, ale niezależnie od nazwy, jego wzrost znaczenia w ostatnich latach jest zdumiewający. Choć początkowo Bitcoin miał działać jako zdecentralizowana waluta, którą każdy mógł generować i handlować w celu uzyskania bezpiecznych transakcji, stał się dla inwestorów na giełdzie narzędziem umożliwiającym szybkie wzbogacenie się, co czasami może mieć katastrofalne skutki. W chwili pisania tego tekstu moneta $BTC , warta ponad 40 000 dolarów, wzbudziła fascynację entuzjastów technologii, finansistów i opinii publicznej. Niektórym powszechny pośpiech w inwestowaniu w Bitcoin może przypominać gorączkę złota z 1849 roku i nie jest to zbyt odległa koncepcja. Wiele osób wykorzystało swoje oszczędności, a niektórzy nawet zastawili swoje domy, aby zainwestować w kryptowalutę. Ten wysoki poziom ryzyka czasami się opłaca, ale czasami nie, a rodziny pozostają bez środków do życia, ponieważ wartość $BTC rośnie i spada niemal według kaprysu.

Jednak względne sukcesy lub porażki inwestorów odwracają uwagę od znacznie ciemniejszego cienia: wpływu Bitcoina na środowisko. Technologia „wydobycia”, jak nazywa się ten proces, jest tak energochłonna, że ​​globalne operacje wydobywcze zużywają tyle samo energii, co niektóre kraje; niestety większość tej energii wytwarzana jest z paliw kopalnych. Wraz ze wzrostem zapotrzebowania na Bitcoin pojawia się coraz więcej firm wydobywających to cyfrowe złoto, co skutkuje wskrzeszeniem od dawna nieaktywnych elektrowni, tworząc powrót do przeszłości opartej na paliwach kopalnych, którą Ameryka stara się zostawić za sobą na rzecz przyszłości czystej energii. Nigdzie nie jest to bardziej widoczne niż w Dreźnie w stanie Nowy Jork, gdzie Bitcoin ożywił niegdyś nieczynną elektrownię, co ma destrukcyjny wpływ na lokalne ekosystemy, a także nowy wzrost emisji dwutlenku węgla.

Wioska Drezno położona jest nad brzegiem jeziora Seneca w hrabstwie Yates w stanie Nowy Jork i jest domem dla nieco ponad 300 osób. Drezno i ​​okolice, położone w samym sercu regionu Finger Lakes, są domem dla rozwijającego się przemysłu turystycznego skupionego wokół winiarni. Dzięki pięknemu jezioru, bujnej winnicy i wiejskiej atmosferze region ten stał się miejscem wypoczynku zarówno dla smakoszy, jak i miłośników przyrody, dopóki firma private equity Atlas Holdings nie kupiła opuszczonej elektrowni.