Źródłem strat jest hossa.

To, co rozumiem w przypadku ostatniej hossy, to: gonienie wzrostów i tłumienie spadków, niemożność powstrzymania się i cięcie mięsa oraz częste działanie.

Mam nowe pojęcie o tej hossie: kupiłem monety wartościowe i tak zwane monety z dolną wartością. Kiedy te dwie waluty zostaną zaangażowane, hossa będzie w zasadzie pogrążona w stratach.