W graniu w zrzuty nie chodzi o to, czy przedmioty, które można wymienić, są wartościowe, ale o metaforę wyników.

Zrzut lotniczy można wykonać przez 4 miesiące przy zasadniczo zerowych kosztach, a można zyskać setki tysięcy, co oznacza stopę zwrotu setki tysięcy razy. Nie ma to nic wspólnego z Accordem i nie ma nic wspólnego z tym, czy jest wart swojej ceny. Mogę powiedzieć, że jest wart Passata, Magotana czy Camry i nie stanowi to problemu.

Swoją drogą, w realnym świecie wartość Accorda nie jest niska. Dla zwykłych ludzi jest to pułap.