Według Bloomberga, miliarderzy kryptowalut i ich sojusznicy zgromadzili 160 milionów dolarów w funduszach, aby chronić swoje bogactwo, wspierając amerykańskich kandydatów, którzy narzuciliby lekkie regulacje na branżę kryptowalut. Suma ta czyni branżę kryptowalut jednym z najbardziej wpływowych graczy w federalnym finansowaniu kampanii.

Okazało się, że tego rodzaju pieniądze zakłócają wyścigi w Senacie Kalifornii. W listopadzie może to być kluczem do zdobycia przez Republikanów większości w Senacie.