Rosyjska giełda, Moskiewska Giełda (MOEX), wstrzymała wszelki handel dolarami amerykańskimi i euro. Decyzja ta jest następstwem nowej rundy sankcji nałożonych przez Departament Skarbu USA na Rosję. Giełda potwierdziła także, że obrót akcjami i transakcje na rynku pieniężnym w tych walutach zostaną trwale wstrzymane.

Przeczytaj także: Rosja planuje sparaliżować europejską gospodarkę

Departament Skarbu USA nałożył sankcje na ponad 300 podmiotów, których celem było zakłócenie rosyjskiej infrastruktury finansowej. Te nowe sankcje stanowią część szerszej strategii mającej na celu wywarcie presji na naród BRICS, który zmierza w kierunku dedolaryzacji swojej gospodarki. MOEX ostrzegał wcześniej, że w przypadku nałożenia nowych sankcji wstrzyma handel walutami. Dziś spełnił tę obietnicę.

Rosyjskie banki nie handlują już dolarami ani euro

Bank Centralny Rosji wydał oświadczenie, w którym zapewnia, że ​​wszystkie fundusze w dolarach amerykańskich i euro są „bezpieczne”. Podkreślili, że decyzja ta wynika bezpośrednio z wprowadzonych przez USA środków ograniczających. Sekretarz skarbu USA Janet Yellen wyjaśniła, że ​​sankcje wymierzone są w „pozostałe drogi międzynarodowego zaopatrzenia i sprzętu”, w tym w uzależnienie Rosji od kluczowych dostaw z krajów trzecich. Według Ministerstwa Skarbu nadchodzą sankcje na inne kraje.

„W związku z wprowadzeniem przez Stany Zjednoczone środków ograniczających wobec Moskiewskiej Grupy Giełdowej zawieszony zostaje obrót giełdowy oraz rozliczenia instrumentów podlegających dostawie w dolarach amerykańskich i euro”.

Opis Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej

Janet Yellen. Źródło: Uniwersytet Yale

Posunięcie to oznacza, że ​​banki, firmy i inwestorzy nie mogą już handlować tymi walutami za pośrednictwem centralnej giełdy, która zapewnia płynność, rozliczenia i nadzór. Zamiast tego muszą handlować pozagiełdowo (OTC), w ramach którego transakcje są zawierane bezpośrednio między dwiema stronami. Bank centralny zapowiedział, że do ustalenia oficjalnych kursów wymiany wykorzysta dane OTC.

Yuan staje się najczęściej wymienianą walutą w Rosji

Wielu Rosjan trzyma oszczędności w dolarach lub euro, świadomi okresowych kryzysów, gdy wartość rubla spada. Bank centralny zapewnił opinię publiczną, że depozyty te pozostają bezpieczne. „Firmy i osoby prywatne mogą w dalszym ciągu kupować i sprzedawać dolary amerykańskie i euro za pośrednictwem rosyjskich banków. Wszystkie środki w dolarach i euro na rachunkach oraz w depozytach obywateli i firm pozostają bezpieczne” – stwierdził.

Przeczytaj także: Dlaczego Rosja ma taką obsesję na punkcie chińskiego juana?

Jedna osoba u dużego, nieobjętego sankcjami rosyjskiego eksportera towarów powiedziała: „Nie obchodzi nas to, mamy juana. Zdobycie dolarów i euro w Rosji jest obecnie praktycznie niemożliwe.” W związku z zacieśnieniem przez Moskwę powiązań handlowych i politycznych z Pekinem chiński juan zastąpił dolara na pozycji najczęściej wymienianej waluty MOEX, stanowiąc 53,6% wszystkich walut obcych będących przedmiotem obrotu w maju.

Wolumen obrotu dolar-rubl na MOEX wynosi zazwyczaj około 1 miliarda rubli (11 milionów dolarów) dziennie, podczas gdy obrót euro-rublem wynosi około 300 milionów rubli dziennie. Z drugiej strony obrót juanem-rublem regularnie przekracza obecnie 8 miliardów rubli dziennie. Prezydent Rosji Władimir Putin zatwierdził szereg środków mających na celu przyciągnięcie większej ilości kapitału za pośrednictwem MOEX, zarówno od Rosjan, jak i osób niebędących Rosjanami z „przyjaznych krajów”.

Kryptopolityczne raporty Jai Hamida