Przestraszony?
Tutaj nie ma się czego bać, każdy, kto się boi, nie jest przygotowany na ten rynek, widok krwi jest tutaj najnormalniejszą rzeczą.
Jest bardzo prawdopodobne, że w tym miesiącu wszystko się poprawi, prawdopodobnie zobaczą swoje portfele na minusie i z wieloma stratami, ale nie musimy nic sprzedawać, bo tego chcą, żebyśmy zrobili, musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać. Trzeba korzystać z spadków i kupować, jeśli cię na to stać.
Jest prawdopodobne, że w tym tygodniu przemówienie Powella uratuje rynki przed krwawieniem.