• Trump naśmiewał się z Demokratów za ich próby uregulowania branży kryptowalut.

  • W czwartek na zbiórce pieniędzy w San Francisco obecny był Donald Trump.

Donald Trump, kandydat na prezydenta, który głośno mówił o swoim poparciu dla Bitcoina, nazwał siebie „Kryptoprezydentem”, starając się umocnić swoje relacje z szybko rozwijającym się ekosystemem kryptowalut.

W czwartek na zbiórce pieniędzy w San Francisco był obecny 45. prezydent USA Donald Trump. Podczas swojego wystąpienia Trump naśmiewał się z Demokratów za ich próby uregulowania branży kryptowalut. Co więcej, ogłosił się mistrzem kryptowalut. Były ambasador w Austrii i dyrektor ds. IT z siedzibą w San Francisco, Trevor Traina, twierdzi, że Trump powiedział, że „będzie prezydentem kryptowalut”.

Nowy i rozwijający się przemysł

Przemawiając na wydarzeniu sponsorowanym przez cyfrowych inwestorów venture capital Chamatha Palihapitiya i Davida Sacksa, Trump powiedział, że zebrał 12 milionów dolarów. W ostatnich miesiącach Trump utrzymał swoją pozycję pioniera w branży kryptowalut, wykorzystując je na swoją korzyść podczas przygotowań do listopadowych wyborów. Wykorzystał swoją kampanię, aby wyrazić swój entuzjazm dla kryptowalut.

Oprócz zadeklarowania wsparcia dla wschodzącej klasy aktywów, Trump ogłosił niedawno, że zaczął przyjmować datki w kryptowalutach na swoją kampanię. Jego akceptacja płatności i datków w kryptowalutach czyni go pierwszym kandydatem w nadchodzących wyborach, który to zrobił.

W przypadku ponownego wyboru Republikanin publicznie zobowiązał się wspierać start-upy kryptograficzne i te z większego ekosystemu kryptograficznego, tak jak zrobił to dwa tygodnie temu.

Jego zdaniem za masowy exodus firm z USA należy winić surowe regulacje w tym sektorze. Donald Trump scharakteryzował powstający ekosystem jako „nowy i rozwijający się przemysł”.

Wyróżnione dzisiejsze wiadomości dotyczące kryptowalut:

Wieloryby Shiba Inu gromadzą biliony tokenów SHIB, cena za rajd?