Krytyka Bitcoina: Bitcoin to bańka

Postanowiliśmy rozbić na czynniki pierwsze główne argumenty krytyki Bitcoina (będziemy to robić przez cały tydzień) i zaczniemy od jednego z najpopularniejszych stwierdzeń:

Bitcoin to bańka.

Rozbijmy coś, co można nazwać „bańką”. Bańkę można nadmuchać tylko raz, tak jak nadmuchana bańka w „manii tulipanów” w 1636 roku.

Balonu, który pękł, nie można ponownie napompować, a jeśli zwyżkowy wzrost w 2017 r. był bańką, w jaki sposób Bitcoin odzyskał siły i przekroczył tę wysokość w 2021 r.?

Prawdą jest, że kryptowaluty są zmienne, ale rynek ten należy oceniać w długich odstępach czasu. Lata 2014 i 2018 były jedynymi latami, w których cena Bitcoina była na koniec roku niższa niż na początku.

Jeśli oddalisz się i spojrzysz na długoterminowe średnie wskaźniki, aprecjacja Bitcoina będzie stała. Miesięczna cena nigdy nie znalazła się poniżej 200-dniowej tygodniowej średniej kroczącej.