#EarnFreeCrypto2024

Niespodzianka wyborcza w India Springs powoduje krach na rynku akcji z niepewnymi konsekwencjami dla kryptowalut

Wyniki wyborów w Indiach są rozczarowujące dla partii rządzącej premiera Narendry Modiego.

Jeśli Modiemu uda się przekonać sojuszników do pozostania, rząd będzie kontynuował działalność, choć z mniejszą siłą.

Kryptowaluty były w najlepszym przypadku kwestią nieistotną dla wyborców i na pewno nie były tematem rozmów politycznych podczas kampanii w największej demokracji na świecie.

Indyjscy wyborcy sprawili niespodziankę wyborczą partii premiera Narendry Modiego, przyznając jej mniejszy udział niż przewidywano we wstępnych wynikach, co doprowadziło do krachu na giełdach i prawdopodobnie popchnęło ustawodawstwo dotyczące kryptowalut w dalszą przyszłość.

Chociaż Partia Bharatiya Janata (BJP) Modiego i jej sojusznicy są gotowi powrócić do władzy, nie osiągnęli przewidywanej większości wynoszącej 370 plus mandatów w 543-osobowej izbie niższej parlamentu Indii. W rzeczywistości sama BJP nie osiągnęła połowy liczby 272, którą z łatwością przekroczyła w wyborach w 2019 r. W rezultacie władzę królewską oddają jego sojusznikom, a opozycja pod przewodnictwem Indyjskiego Kongresu Narodowego może próbować ich odciągnąć.

Sondaże wyjściowe z 1 czerwca przewidywały pewne zwycięstwo BJP i jej sojuszników, co doprowadziło do rekordowych wzrostów na giełdach w kraju. Gdy we wtorek napłynęły wyniki, akcje straciły na wartości ponad 350 miliardów dolarów w ciągu kilku godzin. Indeks Nifty i Sensex spadły w pewnym momencie aż o 8,5%, po czym odrobiły część spadków.

„Wyniki wyborów były prawdziwym wydarzeniem czarnego łabędzia, którego nikt się nie spodziewał” – powiedział Rajagopal Menon, wiceprezes indyjskiej giełdy kryptowalut WazirX. „W krótkiej perspektywie rynki pozostaną niespokojne, ponieważ gardzą niestabilnością. Kiedy nowy rząd obejmie urząd, wszystko powinno wrócić do normy”.

#StartInvestingInCrypto