Minął rok, odkąd w czerwcu ubiegłego roku Hongkong oficjalnie wdrożył system licencjonowania wirtualnej platformy handlu aktywami (VATP). 1 czerwca zakończył się roczny okres przejściowy w zakresie licencjonowania, a agencja regulacyjna Hongkong Securities and Futures Commission („SFC”) natychmiast ogłosiła zaktualizowaną listę VATP.

Warto zauważyć, że Chińska Komisja ds. Regulacji Papierów Wartościowych uznaje 11 platform za wnioskodawców „licencjonowanych”, co oznacza, że ​​chociaż platformy te nie uzyskały jeszcze oficjalnie licencji, uważa się, że wkrótce zakończą proces licencjonowania. Te 11 platform to HKbitEX, PantherTrade, Accumulus, DFX Labs, Bixin.com, xWhale, YAX, Bullish, Crypto.com, WhaleFin i Matrixport HK.

Komisja Papierów Wartościowych i Kontraktów Terminowych stwierdziła, że ​​wnioskodawcy „uznawani za posiadających licencję” nadal muszą udowodnić faktyczne wdrożenie i skuteczność swoich środków zapewniających zapewnienie zgodności, zanim będą mogli ostatecznie uzyskać formalną licencję. Ponadto uznano, że sześć platform nie uzyskało licencji i w ciągu trzech miesięcy musi zakończyć całą działalność w Hongkongu.

Warto wspomnieć, że od 1 czerwca 2023 r., od oficjalnego wdrożenia w Hongkongu systemu licencjonowania VATP, branża zwraca szczególną uwagę na kwestię kosztów aplikacji. Według poprzednich doniesień rynek oczekuje, że koszt ubiegania się o licencję VATP w Hongkongu wyniesie nawet miliony dolarów i znacznie przewyższy opłaty za złożenie wniosku w innych systemach regulacyjnych. Z najnowszych oficjalnych doniesień wynika jednak, że koszt złożenia wniosku o VATP jest rzeczywiście niższy niż oczekiwano.

Choć w porównaniu z poprzednimi oczekiwaniami, koszt ubiegania się o licencję na wymianę kryptowalut w Hongkongu został obniżony i nie jest tak wysoki, jak sobie wyobrażano, ale nadal jest drogi. Według specjalistów z branży koszt uzyskania licencji regulacyjnej przez średniej wielkości giełdę kryptowalut w Hongkongu wynosi około 5–8 mln HKD (około 635 000–1,02 mln USD). Jest to tylko opłata za złożenie wniosku, a giełda będzie musiała zainwestować dużo pieniędzy w późniejszą zgodność i operacje. Jest to niewątpliwie spore obciążenie dla wielu małych i średnich giełd.

Co więcej, znawcy branży na ogół uważają, że wymogi regulacyjne Hongkongu są „zbyt rygorystyczne”. Członek Rady Legislacyjnej Hongkongu, Qiu Dagen, wyraził swoje poglądy 1 czerwca. Stwierdził, że wymagania chińskiej Komisji Regulacji Papierów Wartościowych dotyczące zgodności z platformami są zbyt rygorystyczne, w tym przepisy dotyczące przechowywania aktywów, unikania konfliktu interesów, bezpieczeństwa sieci, rachunkowości i audytu itp. , co skutkuje transakcjami globalnymi na dużą skalę. Wszyscy nie są skłonni do wejścia do Hongkongu, co osłabia zaufanie rynku do rozwoju Web3 w Hongkongu.

Radny Qiu zwrócił także uwagę, że niektóre giełdy również zdecydowały się na wycofanie swoich wniosków po uzyskaniu licencji, jak np. OKX i Huobi HK. Znawcy branży analizują, że dzieje się tak dlatego, że płynność i zbywalne waluty platformy w Hongkongu nie są tak dobre jak za granicą, a czynniki takie jak koszty przestrzegania przepisów znacznie obniżyły atrakcyjność uzyskania licencji w Hongkongu.

Ponadto część analityków uważa, że ​​nawet jeśli uzna się, że 11 platform posiada licencje, nadal nie ma pewności, czy uda im się pomyślnie uzyskać formalne licencje. W końcu Chińska Komisja ds. Regulacji Papierów Wartościowych wymaga od nich dalszego udowodnienia faktycznego wdrożenia i skuteczności środków zapewniających przestrzeganie przepisów, co niewątpliwie zwiększa presję operacyjną na giełdy.

W całym systemie licencjonowania celem rządu i agencji regulacyjnych jest oczywiście stworzenie zgodnego i bezpiecznego ekosystemu handlu kryptowalutami. Jednak sądząc po obecnej sytuacji, giełdy ogólnie uważają, że nadzór jest zbyt silny, co wpływa na konkurencyjność Hongkongu w przyciąganiu rozwoju i inwestycji globalnych firm zajmujących się szyfrowaniem.

Znawcy branży wzywają agencje regulacyjne do odpowiedniego złagodzenia niektórych kontroli i zapewnienia większej elastyczności przy jednoczesnym zapewnieniu zgodności, aby lepiej zrównoważyć relację między nadzorem a rozwojem branży. Przecież Hongkong niewątpliwie ma jeszcze długą drogę do przebycia „nowym torem”, aby promować rozwój Web3.

W rzeczywistości, gdy władze Hongkongu formułowały system licencjonowania VATP, niewątpliwie równoważyły ​​efektywność, innowacyjność i kontrolę ryzyka. Z jednej strony zbyt luźny nadzór może powodować ryzyko systemowe, z drugiej strony zbyt rygorystyczne wymagania mogą utrudniać rozwój branży.

Tego rodzaju sprzeczności i kompromisy są powszechne w różnych krajach przy regulacji branży aktywów wirtualnych. Niektóre kraje rozwinięte, takie jak Singapur, doświadczyły w przeszłości podobnych trudności i wreszcie znalazły odpowiednią równowagę regulacyjną. Jednak w przypadku Hongkongu wydaje się, że zapotrzebowanie branży na większą przestrzeń inwestycyjną nadal nie jest w pełni zaspokojone.

Wiele wskazuje na to, że środowisko regulacyjne kryptowalut w Hongkongu jest nadal pełne zmiennych. Choć niektóre znane giełdy zrezygnowały z ubiegania się o licencje w Hongkongu, niektóre platformy nadal decydują się na kontynuację „hazardu”. Dla całej branży kryptowalut kierunek regulacji Hongkongu będzie miał wpływ także na jej status w Azji, a nawet na świecie. W końcu, jeśli nawet dobrze znane giełdy stracą zaufanie do otoczenia regulacyjnego Hongkongu, marzenie Hongkongu o zostaniu regionalnym centrum handlu aktywami cyfrowymi może być trudne do zrealizowania.

Ogólnie rzecz biorąc, początkowe wyniki wdrożenia systemu licencjonowania VATP w Hongkongu są stosunkowo pozytywne – pierwsze 11 platform uznano za zatwierdzone, a koszty niższe niż oczekiwano. Jednakże bardziej rygorystyczne wymagania regulacyjne mogą wpłynąć na zaufanie uczestników branży do przyszłego rozwoju Web3 w Hongkongu.

Władze Hongkongu muszą szukać lepszej równowagi między zgodnością z przepisami a rozwojem branży oraz odpowiednio dostosować politykę regulacyjną, aby nie tylko zapewnić bezpieczeństwo finansowe, ale także sprostać wymaganiom branży w zakresie innowacji i przestrzeni. Tylko w ten sposób Hongkong może naprawdę stać się międzynarodowym centrum branży aktywów wirtualnych i nadać nowy charakter swojemu statusowi centrum finansowego.