Wiatr zmian wieje przez ekosystem Ethereum. Od długo oczekiwanego zatwierdzenia spotowych ETF-ów ETF w USA 23 maja, rozpoczął się cichy exodus Etheru. Ogromna ilość drugiej co do wielkości kryptowaluty na świecie, czyli około 3 miliardy dolarów, zniknęła ze scentralizowanych giełd, co oznacza najniższy poziom rezerw Etheru od lat. Ten lot zasobu cyfrowego powoduje, że analitycy brzęczą z powodu możliwości ograniczenia podaży, potencjalnie wynosząc Ether na nowe wyżyny.

Powiązane lektury

Exodus do samodzielności: byczy sygnał?

Analityk kryptowalut Ali Martinez poinformował w X w niedawnym poście, że od czasu zalegalizowania w USA produktów ETF typu spot Ethereum, prawie 777 000 ETH, czyli prawie 3 miliardy dolarów, zostało usuniętych z giełd kryptowalut. Nawet jeśli produkty Ether ETF nie rozpoczęły jeszcze formalnie handlu na giełdach, kontynuacja tego trendu może mieć znaczący wpływ na zachowanie się cen ETH w czasie.

Od czasu zatwierdzenia przez @SECGov spotowych funduszy ETF #Ethereum, z giełd#cryptowycofano około 777 000 dolarów ETH – o wartości około 3 miliardów dolarów! pic.twitter.com/EzQVC0cw27

— Ali (@ali_charts) 2 czerwca 2024 r

Tradycyjnie wysokie rezerwy na giełdach wskazywały na rynek obfitujący w wyprzedaże, a inwestorzy chętnie pozbywali się swoich udziałów. Obecna sytuacja rysuje jednak inny obraz. Analitycy sugerują, że ten masowy exodus oznacza zmianę nastrojów inwestorów. Wiele osób przenosi swój Ether do portfeli osobistych, co jest posunięciem znanym jako samoopieka i wskazuje na długoterminową, byczą perspektywę.

Niskie rezerwy walutowe sugerują, że inwestorzy traktują Ether nie tylko jako aktywo handlowe, ale jako potencjalny magazyn wartości, mówi Michael Nadeau, analityk ds. kryptowalut w raporcie DeFi. Ta zmiana sposobu myślenia, w połączeniu z potencjałem zwiększonego popytu ze strony funduszy ETF, może wywołać idealną burzę dla wzrostu cen.

Sama sieć Ethereum może również przyczyniać się do ograniczenia podaży. W przeciwieństwie do górników Bitcoin, którzy ponoszą stałe koszty operacyjne, walidatorzy Ethereum, odpowiedzialni za zabezpieczenie sieci w modelu Proof-of-Stake, nie mają takiej samej presji finansowej, aby sprzedać swoje zasoby. Ten brak „strukturalnej presji sprzedaży”, jak to określa Nadeau, jeszcze bardziej ogranicza łatwo dostępną podaż eteru.

Źródło: CryptoQuant

Uruchomienie ETF-u Ethereum: miecz obosieczny?

Zbliżająca się premiera ETF-ów ETF pod koniec czerwca dodaje kolejną warstwę intrygi. Sukces spotowych ETF-ów Bitcoin w styczniu, który zaobserwował znaczny wzrost ceny Bitcoina, służy jako potencjalny plan działania dla Etheru. Analitycy przewidują podobny wzrost popytu, spychając cenę eteru w stronę najwyższego w historii poziomu 4871 dolarów z listopada 2021 r. lub nawet powyżej niego.

Istnieje jednak potencjalna przeszkoda w postaci funduszu Ethereum Trust (ETHE) należącego do firmy Grayscale, ogromnego instrumentu inwestycyjnego posiadającego obecnie oszałamiającą wartość 11 miliardów dolarów w Ether. Jeśli Grayscale zdecyduje się pójść w ich ślady ze swoim Bitcoin Trust (GBTC), który odnotował odpływy o wartości ponad 6 miliardów dolarów po uruchomieniu spotowych funduszy ETF na Bitcoin, może to zahamować wzrost cen.

Powiązane lektury

Zapiąć pasy na wyboistą jazdę?

Choć przyszłość pozostaje niepewna, obecne warunki rynkowe przedstawiają fascynujący scenariusz dla Etheru. Połączenie kurczącej się podaży i potencjalnego napływu popytu ze strony funduszy ETF daje obraz potencjalnej hossy. Jednak dzika karta działań Grayscale i szersze nastroje na rynku nakazują ostrożność.

Wyróżniony obraz z Current Affairs-Adda247, wykres z TradingView

Źródło: NewsBTC.com

Post Czy to koniec gry w Ethereum? Inwestorzy ściągają z giełd 3 miliardy dolarów – pojawił się jako pierwszy w Crypto Breaking News.