Autor: Deep Chao TechFlow

 

Radości i smutki ludzi nie są takie same.

Oprócz tego, że nie przyjmujemy wzajemnych zamówień, brakuje nam także wzajemnego zainteresowania gorącymi punktami na rynku.

Na przykład dzisiaj wszyscy są zaniepokojeni jedynie wzrostem liczby NOT i powrotem RoarKitty, co spowodowało gwałtowny wzrost liczby memów związanych z GME, ale zapomnieli, że dzisiaj jest nadal ważny dzień dla corocznej konferencji Consensus w branży .

Od 2015 roku Consensus, którego gospodarzem jest CoinDesk, stał się jednym z najważniejszych corocznych spotkań w globalnej przestrzeni blockchain i kryptowalut. Niegdyś była to wiatrowskaz innowacji technologicznych i barometr trendów inwestycyjnych i regulacyjnych.

Coroczna konferencja zazwyczaj gromadzi elity światowej branży szyfrowania w celu omówienia i kształtowania przyszłego kierunku technologii i rynków.

Często o tej porze roku pojawiają się raporty na temat nowych pomysłów lub tematów poruszanych na konferencji.

Tyle że w tym roku wydaje się, że na Konferencji Konsensusu nie ma konsensusu.

Konferencja konsensusu, od ogromnego tłumu do braku konsensusu

Spotkania są w pewnym stopniu wyraźnym odzwierciedleniem wzlotów i upadków branży.

Na przykład podczas szaleństwa ICO w 2018 r. Konferencja Consensus była pełna ludzi i każdy chciał wyczuć własne możliwości w zapachu emisji waluty; ale potem, podczas cyklu bessy, Konferencja Consensus była trochę nudna i wszyscy znów zaczęli poważnie podchodzić do dyskusji na temat kompilacji.

Jeśli chodzi o tegoroczną Konferencję Consensus, niezależnie od tego, czy rynek jest wzrostowy, czy niedźwiedzi, jednym z łatwych do zaobserwowania zjawiskiem jest brak dyskusji na konferencji.

Przeglądając co minutę intensywne bombardowanie wiadomościami z różnych mediów, nie widać nawet żadnych informacji na temat konferencji konsensusowej; oczywiście mechanizm przekazywania informacji już odfiltrował, „które informacje są nieistotne”.

Tak, warunki rynkowe są ważniejsze.

Odbyło się wówczas spotkanie konsensusowe, na którym z wysokiego stanowiska omówiono trendy branżowe i technologie i stopniowo wszyscy doszli do konsensusu, że „spotkanie będzie miało niewielki wpływ na rynek”.

Ty jedź swoim, ja zwolnię swojego.

To oddzielenie komunikacji branżowej od zachowań uczestników rynku oraz oddzielenie władzy i uwagi sprawia, że ​​cały rynek szyfrowania bardziej przypomina kompletny plac zabaw dla memów.

Według wrażeń internautów obecnych na konferencji, widownia przemówienia programowego była pusta, co zupełnie różniło się od czasów świetności nowojorskiej Konferencji Consensus pięć lat temu.

Jeśli sama konferencja nie cieszy się popularnością, a na rynku wciąż pojawia się wiele memów, które gwałtownie rosną, to hossa przypomina raczej lokalne zmiany kapitału i PVP. Tor branżowy nie urósł, inwestorzy detaliczni nie weszli więcej, i wyszukiwania w Trendach Google pozostały niskie i stabilne...

Czy w czasie strukturalnej hossy depresja zostanie zamknięta w kokonie informacyjnym?

Jeśli percepcja poszczególnych uczestników może być bardzo subiektywną iluzją, wówczas bardziej pouczające mogą być uwagi gości siedzących na scenie.

Casey, założyciel protokołu Ordinals, bez ogródek stwierdził publicznie na Consensus 2024, że 99,99% projektów biorących udział w konferencji to kompletna bzdura.

To nie może pomóc, ale przypomina ludziom o ponownym wydaniu klasycznych emotikonów w kręgu walutowym: „Nie zrozumcie mnie źle, mam na myśli, że wszyscy tutaj to śmieci”.

Było widać, że goście spotkania wiedzieli, po co przychodzą i z jakimi ludźmi przychodzą.

Jednak konferencja konsensusowa, która reprezentuje łopatkę trendu, została stopniowo złagodzona, co nieuchronnie sprawia, że ​​przewaga formy nad treścią w branży staje się coraz bardziej oczywista.

Meme U podnóża góry jest pełno ludzi

W przeciwieństwie do braku konsensusu na konferencji konsensusowej, szum wokół memów jest naturalnie wszędzie.

NOT jest zwycięzcą, ale tak naprawdę NOT sam w sobie nie jest „monetą wartościową” w klasycznej narracji. W pewnym stopniu nadal można go sklasyfikować jako bardziej typu memowego, a najnowsze dane pokazują, że cała sieć NOT jest 24 godziny Wolumen transakcji przekracza 4,6 miliarda dolarów, ustępując jedynie BTC i ETH.

Z wyjątkiem NIE, różne memy są jak różne góry utworzone pod wpływem uwagi, a góry są pełne ludzi.

Niezależnie od tego, czy są to wybory polityczne, czy celebryta emitujący walutę, jest to po prostu powód do przyciągnięcia uwagi, a powiązane z nimi nowe monety gwałtownie wzrosną; nawet stare monety mogą odrodzić się z powodu tweeta RoarKitty ogłaszającego jego powrót, co nie jest rzadkością podwoi się w ciągu kilku godzin.

Wszyscy chcą wsiąść do autobusu u podnóża różnych gór memów, ale nie myślą, że stoją na szczycie góry.

W przypadku takich zawodów wspinaczkowych WangQiao zwrócił również uwagę na inny konsensus w szumie dotyczącym memów: jeśli celebryta kupuje określoną monetę, jest to dobra rzecz; jeśli celebryta wysyła określoną monetę, jest to zły znak.

Cały konsensus związany jest z grą uwagi, kto przynosi towary, jakie towary są przywożone, kiedy kupować… nic z tego nie ma nic wspólnego z technologią.

Najlepszym mechanizmem konsensusu jest zarabianie pieniędzy

Konsensus w dokumentacji technicznej blockchain jest często używany do opisu protokołów konsensusu.

Co to jest protokół konsensusu?

Mówiąc wprost, jest to metoda pozwalająca na osiągnięcie porozumienia stronom, które sobie nie ufają i nie mają żadnych interesów.

Teraz ten techniczny termin ma bardziej humanitarne wyjaśnienie:

Tym, co osiąga porozumienie, niekoniecznie jest technologia, ale bardziej prawdopodobne interesy.

Na dzisiejszym rynku kryptowalut zarabianie pieniędzy jest najlepszym protokołem konsensusu. Gdziekolwiek możemy zarobić pieniądze, powinniśmy się skupić.

Praca nad technologią i zajmowanie się praktycznymi rzeczami jest zbyt męczące i opłacalne. Jeśli możesz dzisiaj zarabiać pieniądze, rób to, co robisz dzisiaj. Prawdopodobnie stało się to milczącym, ale niewypowiedzianym konsensusem wśród graczy z branży.

Konsensus dotyczący aktywów kryptograficznych był kiedyś Bit Gold i Lite Silver; potem stał się Bit Gold i Ether Silver. Teraz toczą się nawet debaty i pretendenci na temat tego, czy Ether jest srebrny.

Pod złotym medalem nie ma ustalonej pozycji, o uwagę walczą różne sekcje i gorące punkty.

Osiągnięcie konsensusu często wymaga zapłacenia ceny. Mam nadzieję, że nie wszyscy są tym, kto płaci cenę, ale tym, kto trzyma zysk.