Ujawnienie: Poglądy i opinie wyrażone tutaj należą wyłącznie do autora i nie reprezentują poglądów i opinii redakcji crypto.news.

Wszystkie rozmowy dotyczą unijnych rynków aktywów kryptograficznych, czyli MiCA, MiCA i jeszcze raz MiCA. Ten pakiet regulacji, jeszcze nie w pełni obowiązujący, już powoduje monumentalny ruch w przestrzeni blockchain i kryptowalut. Kiedy zacznie obowiązywać w pełni, co dokładnie podlega przepisom i co najważniejsze, jak przygotować się na nadchodzące zmiany legislacyjne i zachować zgodność w nowym, wspaniałym świecie regulowanych kryptowalut?

Może Cię również zainteresować: MiCA przekształci w tym roku UE w centrum adopcji kryptowalut | Opinia

Po pierwsze, kiedy? W czerwcu 2024 r. Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych wspólnie z Europejskim Urzędem Nadzoru Bankowego przygotują projekt aktów delegowanych. Jednocześnie część przepisów MiCA zacznie w pełni obowiązywać. Te części pakietu obejmują tokeny oparte na aktywach, które obejmują wszystkie tokeny tokenizacji aktywów ze świata rzeczywistego, a także monety stabilne oparte na fiat, ponieważ aktywa, do których się odnoszą, są prawdziwymi walutami. Kiedy to nastąpi, wszystkie podmioty prowadzące działalność gospodarczą z wykorzystaniem tokenów aktywów będą zobowiązane do wprowadzenia wielu środków regulacyjnych, takich jak protokoły KYC i AML. Pozostała część przepisów zacznie obowiązywać w grudniu 2024 r. lub styczniu 2025 r. Podmiotami regulowanymi będą m.in.:

  • Dostawcy usług związanych z aktywami kryptograficznymi (CASP). Każda firma świadcząca takie usługi, jak wymiana, zarządzanie portfelem lub usługi przechowywania aktywów kryptograficznych, będzie uważana za podmiot CASP. Będą zobowiązani do zintegrowania środków KYC podczas onboardingu nowych użytkowników, a także programów AML, które będą raportować podejrzane transakcje. Haczyk, o którym musimy wspomnieć, polega na tym, że wiele defi będzie również uznawanych za CASP. MiCA nie będzie miała zastosowania do tak zwanego „w pełni zdecentralizowanego defi”, co oznacza, że ​​żadna osoba ani organizacja tak naprawdę nie czerpie zysków z tego przedsiębiorstwa, jak Bitcoin. Jednakże „częściowo scentralizowane defi” będą uważane za CASP.

  • Wydawcy tokenów z odniesieniami do zasobów. Firmy te podlegają już przepisom MiCA i muszą również wprowadzić środki KYC i AML. 

Jak przygotować się do zasad MiCA?

Oczywistą odpowiedzią jest oczywiście wprowadzenie środków KYC i AML, aby zachować zgodność na rynku kryptowalut w UE. Proces ten ma jednak wiele barier, szczególnie dla firm kryptowalutowych. 

Samodzielne opracowywanie protokołów KYC i AML zajmuje miesiące, jeśli nie lata, i przyniesie firmie straty w postaci milionów dolarów. Największe banki na świecie wydają do 500 milionów dolarów rocznie wyłącznie na KYC, średnio 50 milionów dolarów. Większość firm kryptograficznych, które mają już KYC, robi to za pośrednictwem różnych dostawców KYC. Podobnie jak każda inna firma B2B, dostawca KYC wykonuje cały proces za Ciebie, dzięki czemu klient oszczędza zasoby, a nie wydaje je na zupełnie nowy proces biznesowy. Obecna sytuacja rynkowa pokazuje nam, że najlepszym sposobem na optymalizację jest skorzystanie z usług dostawcy KYC. Nawet największe marki w branży, takie jak Binance, Bybit i Huobi, korzystają z usług dostawcy KYC, zamiast zarządzać nimi we własnym zakresie. 

Kolejną barierą specyficzną dla rynku kryptowalut jest bezpieczeństwo danych. Wiele osób przybyło na rynek kryptowalut ze względu na wbudowane funkcje anonimowości i brak konieczności przechodzenia KYC. Niekoniecznie dlatego, że finansują terroryzm lub piorą pieniądze, ale dlatego, że po prostu wierzą w własność danych i nie chcą udostępniać firmom zewnętrznym tak wrażliwych informacji, jak adres domowy czy numer identyfikacyjny. Wyjaśnienie korzyści płynących z zasad MiCA i praktyk KYC/AML tej konkretnej grupie odbiorców nie będzie łatwe, dlatego jest to duże wyzwanie, któremu firmy kryptograficzne będą musiały stawić czoła, aby utrzymać użytkowników po pełnym wejściu w życie przepisów. 

Jak nowe regulacje wpłyną na rynek?

Ale jakie są faktyczne korzyści z zasad MiCA? Dlaczego są wprowadzane? Czy tylko dlatego, że rząd chce nas jeszcze bardziej kontrolować? 

Mocno wierzę, że zasady MiCA będą miały bardzo pozytywny wpływ na rynek kryptowalut w UE, pozwalając mu konkurować z innymi regionami, które aktywnie wprowadzają regulacje dotyczące kryptowalut, i umożliwiając mu stać się globalnym centrum kryptowalut. 

Przede wszystkim MiCA zastąpi obecne przepisy różnych krajów UE. Niemcy, Włochy, Hiszpania, Francja i inne kraje mają różne przepisy, różne zasady podróżowania, minimalne rozmiary transakcji bez KYC i wiele innych różnic. Prowadzi to do tego, że firmy wydają dodatkowe zasoby na dostosowanie swoich procesów KYC i AML do każdego ustawodawstwa z osobna. Na przykład Binance musiało opuścić rynek holenderski ze względu na brak możliwości uzyskania niezbędnej licencji. Dzięki nowym przepisom MiCA obejmującym całą UE takie przypadki nie będą się już powtarzać, ponieważ firmy będą musiały przestrzegać jednolitego standardu, dzięki czemu działanie na unijnym rynku kryptowalut będzie znacznie łatwiejsze i tańsze. 

Kolejną ważną rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest to, że MiCA zakazuje rzeczy, które są w sposób oczywisty niebezpieczne i niestabilne ekonomicznie. Jedną z największych zmian, jakie wprowadzą regulacje, będzie całkowity zakaz stosowania algorytmicznych stablecoinów. Krótko mówiąc, istnieją dwa rodzaje monet stabilnych: zabezpieczone walutą i algorytmiczne. Stabilcoiny zabezpieczone walutą zapewniają stabilną cenę poprzez zablokowanie środków w stosunku 1:1. Innymi słowy, jeśli na rynku jest 1 000 000 USDT, Tether będzie miał gdzieś zablokowane 1 000 000 USD, obiecując odkupić całą tę walutę za zablokowane środki. 

Z drugiej strony algorytmiczne monety typu stablecoin wykorzystują zasady rynku popytu i podaży, aby utrzymać cenę docelową. Jeśli emitent zauważy, że stablecoin traci na wartości, wykupuje część podaży innymi tokenami. Skaluj tak wysoko, a tokeny zabezpieczające używane do wykupu monet stabilnych z rynku również zaczną tracić na wartości lub firma spali tokeny zabezpieczające, co ostatecznie doprowadzi do tego, że firma nie będzie w stanie pozyskać wystarczającej liczby monet stabilnych z rynku, i oba tokeny upadają. Tak właśnie stało się z UST i LUNA, przy czym cena tej ostatniej spadła o 99,99%. Algorytmiczne monety typu stablecoin nie działają, a poprzez ich całkowity zakaz regulacje MiCA lepiej chronią fundusze inwestorów. 

Wiele osób w przestrzeni kryptowalut jest mniej optymistycznie nastawionych do nadchodzących przepisów i mają swoje racje. Wdrożenie protokołów KYC i AML z pewnością zwiększy koszty operacyjne firm kryptograficznych, a ostatecznie to użytkownicy za to zapłacą. Zatrudnienie dostawcy KYC, przechowywanie wszystkich danych i wiele innych dodatkowych procesów będzie kosztowne, co zmusi firmy do albo obniżenia kosztów gdzie indziej, albo podniesienia opłat i prowizji. 

Kolejną kwestią, o której należy wspomnieć, są kwestie bezpieczeństwa. Jeśli nie masz danych użytkowników, nie zostaną one zhakowane i nie wyciekną. Wielu użytkowników obawia się o swoją prywatność, argumentując, że nawet tradycyjne organizacje finansowe, które korzystają z KYC od kilkudziesięciu lat, wciąż padają ofiarą hakerów. 

Wierzę, że problemy te, choć bardzo poważne, zostaną złagodzone i rozwiązane wraz z dojrzewaniem rynku kryptowalut oraz doskonaleniem i testowaniem procesów. Uczciwe i jasne regulacje to oczywiście przyszłość rynku kryptowalut, a rok 2025 będzie niezwykle wymagający i interesujący dla wszystkich użytkowników kryptowalut. 

Przeczytaj więcej: Ustawa Unii Europejskiej o danych skutecznie zakazuje prawdziwych inteligentnych kontraktów | Opinia

Autor: Aleksander Ray

Alexander Ray jest dyrektorem generalnym i współzałożycielem Albus Protocol, zgodnego z przepisami frameworku Defi dla publicznych blockchainów, oraz JFactory, szwajcarskiej firmy specjalizującej się w rozwoju technologii zdecentralizowanych finansów. Alexander jest dyrektorem technicznym i przedsiębiorcą z ponad 20-letnim doświadczeniem w tworzeniu infrastruktury oraz rozwiązań opartych na chmurze i danych dla europejskich przedsiębiorstw. Pracując dla takich firm jak Deutsche Bank Frankfurt i General Electric jako architekt oprogramowania i lider rozwoju, Alexander był zaangażowany w projektowanie i rozwój modeli prognostycznych ryzyka regulacyjnego i danych finansowych, co dało mu głębszy wgląd w algorytmy i instrumenty Defi ze starej perspektywy finansów .