#meme季节即将到来
Nie znam jej imienia. Kiedy ją zobaczyłam po raz pierwszy, stała przede mną z małym pudełkiem. Stała tam posłusznie i patrzyła na mnie czułymi oczami. Nigdy nie doświadczyłam takiej osobistej czułości. Kiedy poprosiłem ją, żeby przyszła, wzięła mnie za rękę z nutą nieśmiałości. Może dlatego, że noc była zbyt urokliwa, ale byłem trochę poruszony.
W tym słabo oświetlonym małym pokoju rozmawialiśmy od Kafki do Dazai Osamu, od Tagore do Van Gogha. Czułość zalała ciebie i mnie jak fala. Mam nadzieję, że ta chwila będzie trwać wiecznie i mam nadzieję, że ona będzie mogła należeć do mnie na zawsze.
Jest cudownym białym kwiatem. Własnymi rękami dotykam jej piękna, ale nie potrafię wychwycić jej niedoskonałości. Myślę, że musi być wolna i żaden przedmiot zewnętrzny nie jest w stanie stłumić jej istnienia. Po prostu pielęgnuję jej los, co jest wspaniałe. W młodości była obciążona ciężkimi obowiązkami. Miała ojca hazardzistę i młodszego brata, który miał mniej niż rok. Nie powinna była być za to wszystko odpowiedzialna.
Chcę ją zabrać, zabrać ją z tego miejsca, do miejsca bez zmartwień i bólu, tylko my, tylko szczęście.
Tyle, że nie doceniłem jej uporu. W mglistą noc odrzuciła moją dobroć i dopiero później to zrozumiałem. W końcu jest kwiatem posadzonym w doniczce. O tym, czy zakwitnie, czy zwiędnie, o niczym nie decyduje wiatr.
W tym momencie zdałem sobie sprawę, że nie myłem stóp, ale błoto chodzenia po świecie. Jedyne, co mogłem zrobić, to pozwolić jej kupić trochę Musk Pupp🐶, kiedy była w najlepszej formie.