AUSTIN, TEXAS – Współzałożyciel Ethereum Joseph Lubin podejmuje walkę przed amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd. Pod koniec kwietnia jego firma Consensys zdecydowała się zapobiegawczo pozwać amerykański organ nadzoru papierów wartościowych po otrzymaniu tzw. zawiadomienia od Wellsa – czyli wskazówki, że agencja buduje sprawę przeciwko firmie.

W środę na głównej scenie Consensus 2024 wieloletni zwolennik kryptowalut dał wyobrażenie o tym, co Consensys próbuje wyciągnąć ze swojego pozwu złożonego „w wielkim stanie Teksas”. Mianowicie: przejrzystość przepisów, zachowanie wolnych rynków kryptowalut i uchwała, zgodnie z którą programiści open source nie będą celem.

„Próbujemy osiągnąć wolność innowacji” – powiedział Lubin na scenie. „Robiliśmy, co w naszej mocy, aby znaleźć złoty środek między oferowaniem dostępu do aplikacji a koniecznością bycia regulowaną instytucją finansową. Jesteśmy prawie pewni, że zrobiliśmy to dobrze i nadal robimy to dobrze”, dlatego ostatnie, nazwijmy to, zainteresowanie SEC Ethereum jest tak niepokojące.

Zobacz także: „Można z pewnością powiedzieć, że SEC bada Ethereum”: Bill Hughes z Consensys rozmawia o prawie dotyczącym kryptowalut

Lubin zasugerował, że SEC zaczęła brać na celownik największych graczy na rynku Ethereum, takich jak zdecentralizowana giełda Uniswap, non-profitowa Fundacja Ethereum i duże studio deweloperskie Consensys, właśnie dlatego, że ich działania podważają potencjalny autorytet i „interesy osobiste” organów regulacyjnych i ustawodawczych.

„Ethereum stanowi egzystencjalne zagrożenie dla ciężaru życia tych, którzy woleliby utrwalać system i sprawować kontrolę odgórną” – powiedział Lubin, dodając później, że kryptowaluty już zmieniają „strukturę społeczeństwa”.

„Potrzebujemy jakiegoś rodzaju uwolnienia się od narzucanego odgórnie systemu dowodzenia i kontroli, ponieważ nie działa on tak dobrze, jak powinien” – dodał.

Jednocześnie jednak Lubin powiedział, że kryptowaluty przekroczyły „przepaść” w amerykańskiej polityce, co stało się coraz popularniejszym tematem rozmów wśród mówców. Na przykład dyrektor generalny Tom Farley z Bullish (właściciela CoinDesk) i prezes New York Stock Exchange Lynn Martin zgodzili się na scenie, że za 10 lat mało prawdopodobne jest, aby kryptowaluty pozostały kwestią partyjną.

Czytaj więcej: NYSE rozważyłoby handel kryptowalutami, gdyby obraz regulacyjny był jaśniejszy, mówi prezes na Consensus 2024

Podobnie Lubin zauważył, że przyjęcie kryptowalut przez byłego prezydenta Trumpa i niedawne zwycięstwa sądowe doprowadziły do ​​radykalnej zmiany w sposobie ich oceny politycznej. Podkreślił jednak znaczenie rozmowy ze „wszystkimi stronami, które obecnie sprawują władzę”, nawet jeśli wiele osób w branży kryptowalut jest „bardziej zainteresowanych wyjściem poza obecne konstrukcje polityczne” za pomocą zdecentralizowanej technologii.

„Większość ludzi korzystających z technologii zdaje sobie sprawę, że decentralizacja jest zgodna z amerykańskimi zasadami, takimi jak wolny rynek i demokracja” – powiedział Lubin.