Tytuł oryginalny: Prywatność, prawa człowieka i Tornado Cash

Autorka oryginalna: Molly White

Oryginalne źródło: potrzebne cytowanie

Opracowano przez: Mars Finance, MK

Jeden z twórców i operatorów usługi mieszania kryptowalut Tornado Cash, Alexey Pertsev, został skazany w Holandii na 64 miesiące (ponad 5 lat) więzienia. Pomógł opracować usługi umożliwiające przestępcom pranie miliardów dolarów z nielegalnych funduszy powiązanych z zakrojonymi na szeroką skalę atakami hakerskimi przeprowadzanymi przez wyrafinowane gangi cyberprzestępcze, operacjami oprogramowania ransomware dla przedsiębiorstw i programami uboju świń. Jako osoba, która potępiła nadużycia w branży kryptowalut, dlaczego jestem tak zaniepokojony jego skazaniem i równoległymi sprawami w USA przeciwko dwóm współzałożycielom Tornado Cash?

Niektórzy z Was, którzy znają mnie jako krytyka kryptowalut, mogą być zaskoczeni tymi poglądami. Jeśli jednak jesteś zaskoczony, to moja porażka. Myślę, że jest to konieczne, ponieważ jestem pewien, że niektórzy z Was poczują podobnie.

Tornado Cash i inne miksery kryptowalut zazwyczaj działają, umożliwiając ludziom wysyłanie bloków kryptowaluty o określonej wielkości do dużych pul aktywów. W zamian osoba otrzymuje „prywatną notatkę”, która jest podobna do IOU, która pozwala jej wypłacić z puli taką samą ilość kryptowaluty, jaką zainwestowała. Później robią to za pomocą nowo utworzonego portfela, który nie jest jeszcze powiązany z portfelem, którego użyli do wpłaty. Z biegiem czasu, łącząc kryptowaluty z wystarczającej liczby innych transakcji, powiązania między portfelami wpłat i wypłat mogą zostać zaciemnione, dodając poziom prywatności niespotykany w publicznych blockchainach, takich jak Ethereum. W zasadzie nie istnieje.

(Weźmy na przykład Tornado Cash, ludzie mogą wpłacić do puli 0,1 ETH, 1 ETH, 10 ETH lub 100 ETH. Jeśli ktoś chce przelać 143,2 ETH anonimowo, może wpłacić do puli 100 ETH i do puli 10 ETH Cztery depozyty , trzy wpłaty do puli 1 ETH i dwie wpłaty do puli 0,1 ETH Ma to na celu uniemożliwienie ludziom łączenia dwóch różnych kwot wpłat i wypłat Przy dzisiejszej cenie 0,1 ETH to około 375, USD, 100 ETH około 375 000 dolarów).

Proces zapewniania prywatności transakcji jest nieco podobny do prania pieniędzy, ponieważ fundusze są mieszane z dużą liczbą transakcji (nielegalnych i legalnych), w ten sposób ukrywając, które transakcje są przeprowadzane. Nie oznacza to jednak, że usługi te są wykorzystywane wyłącznie do prania pieniędzy. W przestrzeni kryptowalut nawet osoby dokonujące całkowicie legalnych transakcji mogą chcieć skorzystać z tych usług, aby odzyskać poziom prywatności, który w innym przypadku nie byłby obsługiwany przez księgę, która publicznie rejestruje każde Twoje działanie. Usługi te są również szeroko wykorzystywane (niektórzy powiedzieliby, że przede wszystkim) do nielegalnej działalności powszechnie kojarzonej z praniem pieniędzy, tj. ukrywaniem dochodów z przestępstwa. Wiele napadów i oszustw związanych z kryptowalutami, które wyśledziłem w Web3, zakończyło się „bezproblemowo”, ponieważ aktywa zostały wyprane za pośrednictwem Tornado Cash lub podobnych usług mieszania.

(W raporcie Chainalytic z 2022 r. oszacowano, że około 30% środków wysyłanych do Tornado Cash pochodziło z adresów, o których wiadomo, że są zaangażowane w nielegalną działalność).

Pertsev jest jednym z kilku programistów, którzy kodują i obsługują usługę Tornado Cash. Został aresztowany i oskarżony w Holandii w sierpniu 2022 r., a prokuratorzy właśnie domagali się 64-miesięcznego wyroku pod zarzutem prania pieniędzy. Kiedy został aresztowany po raz pierwszy, napisałem:

Z oświadczenia holenderskiego prokuratora nie wynika jasno, czy działalność, która doprowadziła do aresztowania, polegała po prostu na wpłatach do bazy kodów Tornado Cash, ale jeśli tak, byłoby to bardzo niepokojące. Tornado Cash to dość zdecentralizowany projekt oprogramowania objęty złożonymi sankcjami, które budzą obawy dotyczące kryminalizacji kodu. Wielu osobom przypomina to „wojny kryptograficzne” (gdzie „krypto” odnosi się raczej do kryptografii niż kryptowalut).

W końcu stało się jasne, że jego zarzuty o pranie pieniędzy były przynajmniej częściowo związane z jego działalnością polegającą na prowadzeniu usługi mieszania kryptowalut, a nie tylko z pisaniem dla niej kodu, co było szczególnie ważne w Stanach Zjednoczonych, gdzie sądy niższej instancji stwierdziły, że czynność pisania kodu była mowa chroniona. Choć wydawało się, że holenderscy prokuratorzy starają się uniknąć obwiniania Pertsewa wyłącznie za napisanie kodeksu, oświadczenia sędziego zawarte w wyroku w sprawie Pertsewa zdawały się zacierać tę granicę. (Według mojej (ograniczonej) wiedzy nie ma podobnego precedensu dla „kodu jako mowy” w prawie holenderskim.):

  • Tornado Cash działa w taki sam sposób, w jaki Pozwani i ich współzałożyciele opracowali Tornado Cash, więc jego funkcjonowanie leży wyłącznie w ich gestii. Jeśli pozwany chce mieć możliwość podjęcia działań przeciwko molestowaniu, powinien to uwzględnić. Ale tego nie zrobił.

  • Znajomość nielegalnego wykorzystania narzędzia nie przeszkodziła oskarżonym w rozwijaniu Tornado Cash i udostępnianiu go społeczeństwu bez ograniczeń (np. poprzez podejmowanie środków). Zamiast tego pracował nad Tornado Cash aż do aresztowania. Każdy krok zwiększa ukrycie i anonimowość użytkownika. Pozwany przyjął ryzyko prostego, nieograniczonego, przewidywalnego i oczywistego użycia przez przestępcę.

  • Tornado Cash łączy maksymalną anonimowość z najlepszymi technikami ukrywania, ale poważnie brakuje mu funkcji umożliwiających identyfikację, kontrolę lub dochodzenie. Jak twierdzą oskarżeni, Tornado Cash nie jest legalnym narzędziem, które przestępcy mogą nieumyślnie wykorzystać, a Tornado Cash nadaje się do celów przestępczych.

Niezwykle niepokojące jest stwierdzenie, że ktoś, kto pisze oprogramowanie chroniące prywatność, ponosi odpowiedzialność po prostu za napisanie tego kodu, ponieważ kod ten został później wykorzystany przez przestępców.

Teraz bardziej sensowne jest, aby operatorzy usług przekazów pieniężnych byli odpowiedzialni za zapewnienie, że ich operacje są zgodne z odpowiednimi przepisami dotyczącymi przeciwdziałania praniu pieniędzy, które wymagają znajomości tożsamości klientów, zgłaszania podejrzanych działań i wdrażania innych odpowiednich środków. Jest to zasadniczo zgodne z logiką stosowaną w innych sprawach dotyczących przestępstw komputerowych, na przykład organy ścigania będą ścigać osobę, która wypuszcza wirusa komputerowego, ale nie osobę, która pisze kod wirusa. Jest to wymóg prawny obowiązujący firmy świadczące usługi finansowe już od dłuższego czasu.

Jednak nawet to dało mi do myślenia.

Prywatność jest prawem człowieka

Jeśli wojny kryptograficzne są metaforą, mocno wierzę, że ludzie powinni mieć prawo do pisania silnego kodu szyfrującego, aby móc wysyłać zaszyfrowane wiadomości do swoich znajomych. Ponadto uważam, że organizacje powinny mieć możliwość obsługi i korzystania z usług wykorzystujących taki kod, takich jak Signal i całkowicie zaszyfrowane wiadomości, bez ponoszenia odpowiedzialności za działalność przestępczą mającą miejsce na ich platformach. Jak większość rzeczy, algorytmy szyfrowania mają zalety i wady: chociaż pozwalają chronić moją legalną komunikację przed wścibskimi oczami z zewnątrz, stwarzają również pewne możliwości nadużyć, takich jak wysyłanie wiadomości związanych z wykorzystywaniem seksualnym dzieci (CSAM).

Niektórym może się wydawać, że to stwierdzenie jest śmieszne. Jeśli ktoś węszący w memy, które wysyłam moim znajomym, mógłby zapobiec strasznej zbrodni, czy nie powinienem się z tym pogodzić? Musimy jednak rozpoznać szerokość działania, obejmującą zachowania legalne i nielegalne, etyczne i nieetyczne.

(Lub ktoś przedstawia podobny argument: „Jeśli nie masz nic do ukrycia, dlaczego miałbyś przejmować się tym, że ludzie cię podglądają?”)

Należy jednak pamiętać, że treści legalne w jednej jurysdykcji lub w określonym momencie mogą zostać uznane za nielegalne w innej jurysdykcji lub w innym momencie. Niektóre działania uważane za moralnie poprawne mogą nie zostać uznane za moralnie słuszne przez innych. Niektóre działania niezgodne z prawem można również uznać za moralnie poprawne i odwrotnie.

Niektórzy uważają, że firmy dostarczające oprogramowanie szyfrujące – czy to aplikacje do szyfrowania wiadomości, czy oprogramowanie przechowywane na zaszyfrowanych smartfonach lub laptopach – powinny wdrożyć backdoory w takim szyfrowaniu, aby organy ścigania mogły zmusić firmy do odszyfrowania materiałów w ramach dochodzenia. Jednak niektórzy aktywiści i firmy (zwłaszcza Apple) stanowczo odrzucają to twierdzenie, słusznie stwierdzając, że każdy algorytm szyfrowania wykorzystujący backdoora jest z natury niebezpieczny i zawodny. Jak dotąd strona kryptowalut miała w dużej mierze przewagę, ale walka trwa na całym świecie. Jestem zdecydowanym zwolennikiem silnego szyfrowania – mimo że te same algorytmy szyfrowania, które służą do ochrony praw człowieka, mogą być również wykorzystywane do złych celów.

(Na przykład niedawno przyjęta w Wielkiej Brytanii ustawa przyznaje Ofcom szerokie uprawnienia do wymagania od firm technologicznych, w tym tych stosujących szyfrowanie typu end-to-end, skanowania swoich usług pod kątem treści lub materiałów o charakterze terrorystycznym, takich jak CSAM, nawet jeśli rząd je uznał Nie ma sposobu na realizację takiego żądania, chroniącego prywatność).

Jednak gdy w grę wchodzą pieniądze, prawo jest inne. W Stanach Zjednoczonych prawo do prywatności finansowej istnieje, ale jest ono znacznie słabsze. Jeśli nie korzystasz intensywnie z gotówki, Twój bank lub inna instytucja finansowa będzie znała szczegóły Twojej działalności finansowej. Rząd może również uzyskać dość szeroki dostęp do Twojej działalności finansowej poprzez nakazy przeszukania lub wymaganie od instytucji finansowych proaktywnego zgłaszania podejrzanych działań.

Jeśli zdecydujesz się korzystać z gotówki, aby zachować prywatność, Twoje operacje również będą ograniczone. Należy zgłosić duże transakcje gotówkowe (ponad 10 000 USD). Próba „obejścia” w jakiś sposób wymogów dotyczących raportowania (np. jednorazowa wypłata 9 999 USD) również jest uważana za podejrzane zachowanie i musi zostać zgłoszona. Nawet jeśli będziesz ostrożnie chował duże ilości gotówki, społeczeństwo powszechnie kwestionuje takie zachowanie. Na przykład trudno będzie Ci przekonać drugą stronę do przyjęcia gotówki w przypadku dużej transakcji. Próba zakupu nieruchomości za dużą kwotę gotówki również jest traktowana z podejrzliwością. Należy jednak zauważyć, że policja często konfiskuje duże ilości gotówki w ramach cywilnego postępowania w sprawie przepadku pieniędzy po prostu dlatego, że uważa, że ​​osoba posiadająca dużą ilość gotówki musi być zamieszana w nielegalną działalność.

Jednakże, podobnie jak w przypadku przesyłania wiadomości, łatwo jest znaleźć wszelkiego rodzaju legalne i nielegalne, etyczne i nieetyczne powody, dla których nie chcesz, aby rządy lub inne podmioty węszyły w Twoje finanse.

Legalność i etyka typów transakcji może przyjmować różne scenariusze. „Kupowanie przekąsek” w kwadrancie prawnym/etycznym obejmuje sytuacje we wszystkich czterech kwadrantach. Do legalnych, ale nieetycznych zaliczają się „zakupy od firm wyzyskujących”, „unikanie podatków” i „drapieżne pożyczki”. Nielegalne, ale etyczne obejmuje „zapewnianie pomocy humanitarnej ludziom na obszarach objętych sankcjami”. Kwadrant nielegalny/nieetyczny obejmuje „nielegalny wkład w kampanię”, „prowadzenie piramidy finansowej” i „wynajętych zabójców”.

W przeciwieństwie do zaszyfrowanych wiadomości, zachowania związane z pieniędzmi często wykazują odwrotną tendencję. Zgodnie z prawem powszechnie przyjmuje się, że korzyści wynikające z umożliwienia przestrzegającym prawa obywatelom prywatnego przesyłania pieniędzy nie przewyższają potencjalnych kosztów finansowania terroryzmu, przestępczości zorganizowanej i wielu innych nieprzyjemnych rzeczy, które ludzie robią z pieniędzmi. Dlatego też, chociaż organy ścigania mogą wymagać uzyskania nakazu przeszukania, zanim instytucja finansowa przekaże dane finansowe, nadal istnieje surowy wymóg gromadzenia tych danych. Różni się to bardzo od szyfrowania: firmy mogą stosować kompleksowe szyfrowanie danych swoich użytkowników, chociaż oznacza to, że nie mogą ujawnić danych źródłowych, nawet jeśli organy ścigania będą próbowały je do tego zmusić.

(Należy jednak pamiętać, że instytucje finansowe mają obowiązek zgłaszać wszystkie transakcje powyżej 10 000 dolarów dziennie, a także inne transakcje, które uznają za podejrzane.)

Dla mnie jest to pytanie, które próbuję rozwiązać, ponieważ wszystko to wydaje się zbyt arbitralne i nielogiczne. Uważam, że ludzie powinni mieć powszechne prawo do prywatności i naprawdę uważam, że powinni mieć większe prawo do prywatności finansowej, z pewnością większe niż obecnie. Nie oznacza to, że nie widzę potencjalnych szkód w pozwalaniu na przesyłanie dużych kwot pieniędzy bez nadzoru, ale zdolność rządu i organów ścigania do szpiegowania zwykłych obywateli jest również niezwykle szkodliwa. Uważam, że kwota stanowiąca „podejrzaną działalność” jest arbitralna, zbyt niska i bardzo trudna do ponownego wyegzekwowania w świecie cyfrowym.

W idealnym świecie etyka i prawo byłyby idealnie ze sobą powiązane. Rząd będzie zawsze miał na uwadze dobro swoich obywateli. Organy ścigania ścigają tylko złoczyńców, a reszcie pozwalamy robić, co do nas należy.

Jednak nie żyjemy w idealnym świecie, przynajmniej w Stanach Zjednoczonych, i wydaje się, że coraz bardziej się od niego oddalamy. Jesteśmy świadkami nasilających się ataków na prawa człowieka, zwłaszcza wobec grup marginalizowanych, obejmujących ponowną kryminalizację aborcji i związanych z nią zagrożeń dla opieki w zakresie zdrowia reprodukcyjnego, a także atakowanie osób korzystających z opieki zdrowotnej potwierdzającej płeć oraz osób zapewniających taką opiekę groźby wobec imigrantów i uchodźców.

Silna ochrona prywatności jest zatem niezbędna dla praw człowieka.

Porozmawiajmy jeszcze raz o kryptowalutach

Wielu z Was zna mnie z tego, że zwracam uwagę na oszustwa i oszustwa w branży kryptowalut oraz pracuję nad edukacją ludzi na temat zagrożeń związanych z tą niezwykle drapieżną branżą. Naciskałem na rozsądną regulację branży, przede wszystkim poprzez egzekwowanie istniejących przepisów dotyczących papierów wartościowych, które powinny wymagać od firm z branży kryptowalut audytu oraz zapewniać konsumentom przejrzystość i odpowiedzialność.

Jednak od dawna powtarzam, że podzielam wiele tych samych ideałów, co niektórzy w świecie kryptowalut, szczególnie tych motywowanych bardziej ideologią niż biznesem.

Niektóre z moich najwcześniejszych artykułów na temat kryptowalut skupiały się na ekstremalnych zagrożeniach dla prywatności stwarzanych przez wiele publicznych łańcuchów bloków. Na przykład mój artykuł ze stycznia 2022 r. „Nadużycia i nękanie w łańcuchu bloków” oraz kolejny artykuł z następnego miesiąca „Anonimowe portfele kryptowalut nie są takie proste”, oba skupiały się na publicznych łańcuchach bloków. Publicznie eksponując ogromne zagrożenie prywatności stwarzane przez informacje finansowe, którymi większość z nas jest przyzwyczajeni do tego, że są znani tylko bankom i rządom. Obawiam się, że te łańcuchy bloków obiecują prywatność finansową, osiągając jednocześnie odwrotny skutek.

W artykule z kwietnia 2022 r. napisałem: „Niektórzy ideologiczni zwolennicy kryptowalut i technologii opartych na blockchainie zadają wiele właściwych pytań… takich jak: Jak zapewnić rozsądną prywatność w systemie finansowym?”

Chociaż moje podstawowe poglądy nie zmieniły się zbytnio od czasu, gdy napisałem te artykuły, otaczające mnie okoliczności uległy zmianie. Obecnie jest więcej sceptyków wobec kryptowalut, zarówno w wiadomościach ogółu społeczeństwa, jak i na Kapitolu. Chociaż kiedyś powszechnie uważano, że mamy niezależne poglądy, teraz myślę, że jesteśmy postrzegani bardziej jako grupa partyzancka, na czele której może stoi Gary Gensler, Elizabeth Warren lub inny znany sceptyk wobec kryptowalut.

Coraz więcej osób uważa, że ​​mam takie same poglądy jak oni i są zaskoczeni, gdy mówię: „Nie, właściwie nie sądzę, że kryptowaluty powinny być zakazane”. Do tego nieporozumienia doszło pomimo tego, że dwa lata temu powiedziałem Radzie Nadzoru nad Stabilnością Finansową, że „nie należy tracić czasu na debatę, czy powinniśmy spróbować„ zakazać kryptowalut ”jako całości, czy też uregulować oprogramowanie, które ludzie mogą pisać lub uruchamiać – to niedorzeczny pomysł.” Czasami od ludzi, którzy postrzegają mnie jako wroga i którzy skonstruowali w swoich głowach jakąś etatystyczną wersję mnie, z którą można się kłócić. Myślę jednak, że częścią problemu jest to, że nie powtarzałem ciągle tego, co uważam za najważniejsze, zwłaszcza że utworzył się ruch „antykrypto”, który jest znacznie większy niż mój.

Moja krytyka kryptowalut skupia się na dwóch obszarach: moim przekonaniu, że technologia nie spełnia swojego pierwotnego celu, oraz niesamowicie nikczemnym przemyśle, który się wokół niej utworzył. Jeśli chodzi o kwestie regulacyjne, skupiam się przede wszystkim na tym drugim, a moją największą troską jest przejrzystość i inna ochrona konsumentów dla tych, którzy zdecydują się na korzystanie z kryptowalut, a także wpływ finansowy na tych z nas, którzy nie uczestniczą. Choć może być rozczarowujące, że kryptowalutom nie udało się osiągnąć niektórych ze swoich bardziej utopijnych celów finansowych, nie stanowi to sedna problemu regulacyjnego.

(Na przykład, w miarę jak tradycyjne instytucje finansowe coraz bardziej angażują się w kryptowaluty, jestem bardzo zaniepokojony efektem zarażenia finansowego i wpływem, jaki może to mieć na osoby, które nawet nie są świadome, że są narażone na ryzyko kryptograficzne podczas kolejnego krachu kryptowalutowego. niekorzystne). ruchomości.)

(O ile firma kryptowalutowa nie twierdzi, że osiągnęła te utopijne cele, myślę, że może to stanowić fałszywy problem reklamowy.)

Jeśli chodzi o prywatność finansową, jestem bardzo zaniepokojony brakiem prywatności finansowej w kryptowalutach i otaczających je branżach, mimo że są one szeroko reklamowane jako zapewniające większą prywatność niż inne alternatywy. Każdego dnia widzimy, jak oprogramowanie do śledzenia kryptowalut (dostępne publicznie i dla organów ścigania) staje się coraz potężniejsze. Decydując się na korzystanie z kryptowalut, wiele osób nieświadomie zapewnia publiczne, nieautoryzowane okno na swoją działalność finansową. Ponadto ludzie szybko odkryli, że usługi kryptowalut, z których korzystali, były bardziej podatne na inwigilację niż tradycyjne instytucje finansowe. Jak wyjaśniam w tym filmie Binance:

Zakres danych uzyskanych przez rząd USA w wyniku [ugody Binance] jest w rzeczywistości prawdopodobnie zbyt szeroki, ponieważ może on teraz uzyskać dostęp do danych użytkownika bez wymagania, aby transakcje wzbudzały podejrzenia lub wymagania od organów ścigania udowodnienia, że ​​użytkownik był zaangażowany w nielegalnej działalności. Bez względu na to, co myślisz o powszechności przestępczości w świecie kryptowalut lub prawdopodobieństwie, że konkretni użytkownicy kryptowalut są zaangażowani w działalność przestępczą, nieautoryzowany dostęp do prywatnych danych powinien być powodem do niepokoju.

Jednak coraz bardziej obawiam się, że chociaż próby rozprawienia się z branżą kryptowalut mogą mieć dobre intencje, mogą prowadzić do ogólnej erozji prywatności finansowej i wyrządzić największe szkody bezbronnym grupom. Jak to mówią: „Trudne sprawy tworzą złe prawo”.

Porozmawiajmy jeszcze raz o Tornado Cash

Według amerykańskich prokuratorów, Tornado Cash było wykorzystywane do prania miliardów dolarów w kryptowalutach powiązanych z hackami kryptowalutowymi, w tym setek milionów dolarów wypranych przez północnokoreańską grupę Lazarus. Przed wniesieniem zarzutów karnych mikser został ukarany sankcjami Urzędu Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) w sierpniu 2022 r. Nie ma wątpliwości, że mikser jest intensywnie używany przez przestępców próbujących uniknąć śledzenia lub ataków organów ścigania i firm zajmujących się kryptowalutami oraz zamrażać skradzione środki.

Amerykańscy prokuratorzy będą argumentować, że założyciele Tornado Cash, Roman Storm i Roman Semenov, nie tylko napisali oprogramowanie pomagające anonimizować transakcje kryptowalutowe, ale co ważniejsze, także prowadzili firmę i czerpali z niej zyski. Prokuratorzy stwierdzili, że jako operatorzy przedsiębiorstw świadczących usługi pieniężne mają obowiązek wiedzieć, kim są ich klienci i skąd pochodzą ich środki, aby sprawdzić, czy znajdują się oni na listach objętych sankcjami lub czy skradzione aktywa zostały przeniesione.

Chociaż Storm i Semenov bardziej niż inni mikserzy kryptowalut starali się zdecentralizować swoje operacje, aby później móc twierdzić, że tylko piszą kod, a nie prowadzą działalności gospodarczej, ich działania mogły nastąpić za późno. Dokument rządowy podkreśla funkcjonowanie strony internetowej, za pośrednictwem której przeprowadzana jest zdecydowana większość transakcji Tornado Cash, a także ścisłą kontrolę sieci przekaźników. Jeśli te argumenty utrzymają się w sądzie, prawdopodobnie zostaną skazani na mocy istniejących przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy.

W ten sposób rząd zdobędzie kolejny punkt za korzystanie z kryptowalut i usług mieszania kryptowalut przez złe podmioty i osoby próbujące osiągnąć prywatność finansową z bardziej uzasadnionych powodów. Grupy Lazarus na całym świecie staną przed większymi wyzwaniami w zakresie uzyskiwania nieuczciwie zdobytych zysków, podobnie jak fundusze aborcyjne i zakulisowe układy grup dysydenckich i aktywistów.

(Jednak nie jest to aż tak trudne. W miarę pojawiania się i znikania usług hybrydowych gangi cyberprzestępcze nie mają widocznych problemów z adaptacją).

Żeby było jasne, nie sądzę, że kryptowaluty są dobrym rozwiązaniem dla każdego, kto stara się osiągnąć prywatność finansową, a korzystanie z nich w tym celu wiąże się z ogromnym ryzykiem. Jednak w świecie, w którym coraz trudniej jest zapewnić prywatność finansową, złe rozwiązanie może być lepsze niż żadne. Osoby potrzebujące prywatności finansowej nie powinny być zmuszane do odwiedzania kasyn cyfrowych w nadziei, że nie stracą pieniędzy na kolejnym FTX. Zamiast tego musimy pracować i walczyć o naprawdę dobre, chroniące prywatność rozwiązania w zakresie transakcji cyfrowych, a także silniejsze prawodawstwo uznające znaczenie prywatności finansowej.

(Pojawiły się propozycje walut cyfrowych nieopartych na blockchainie i zapewniających funkcje prywatności podobne do gotówki, takich jak E-Cash.)

Ale jednocześnie nie będę świętować oskarżenia Tornado Cash.