Jeśli Chiny zaatakują Tajwan, wojna będzie kosztować 10% światowego PKB
Agencja rozważa dwa możliwe scenariusze. Pierwszym z nich jest inwazja Chin na pełną skalę na Tajwan, co wiązałoby się z przystąpieniem Stanów Zjednoczonych do konfliktu. Drugim jest blokada Tajwanu, która odcięłaby go od handlu z resztą świata.
Największe szkody gospodarcze wynikałyby z niedoboru półprzewodników. Tajwan jest największym producentem chipów stosowanych w telefonach i laptopach, samochodach i wielu innych gałęziach przemysłu. Około 5,6 procent całkowitej wartości dodanej na świecie (prawie sześć bilionów dolarów) pochodzi z sektorów wykorzystujących chipy, a całkowita kapitalizacja rynkowa 20 największych klientów tajwańskiej TSMC wynosi około 7,4 biliona dolarów.
W przypadku wybuchu wojny eksperci szacują, że gospodarka Tajwanu zostanie zdziesiątkowana, PKB Chin może skurczyć się o 16,7%, PKB Stanów Zjednoczonych o 6,7%, a światowy PKB spadnie o 10,2%. Najbardziej ucierpią Korea Południowa, Japonia i inne kraje Azji Wschodniej.
