Jak czytać dane CPI i zachowania cen?
Myślę, że nastroje w dalszym ciągu odgrywają rolę. CPI pokazuje, że „powrót inflacji”, którego obawia się rynek, nie jest trwały i prawdopodobnie zacznie ponownie się ochładzać.
Niedawno długo tłumione emocje w końcu wykorzystały tę okazję do eksplozji, a mentalność traderów stopniowo zmieniła się z „Mam dość!” na „Idź!”
Podsumowując, nastroje są dobre, ale poziom płynności nadal pozostaje daleko w tyle i potrzebne jest dalsze wsparcie danymi, aby rzeczywiście wyrwać się z trendu byczego.
Czy sądzisz, że ta fala CPI zapoczątkowała hossę?