Spójrz tylko, co dzieje się z tą monetą-memem!
Liczba nowych portfeli po prostu bije rekordy, a cena rośnie bez żadnych przeszkód.
Nie ma środków, nie ma problemów.
Nie oznacza to, że fundamentalne projekty, w które słynne fundusze wpompowały setki milionów dolarów, to śmieci, na których zyskają tylko fundusze. Nie, to wcale tak nie jest. Jest po prostu inna forma manipulacji, inna matematyka i jest bardziej przewidywalna.
To, co może się stać z monetą memową, której brakuje funduszy i w której szum szalenie rośnie, to tykająca bomba zegarowa. Jest to bardzo wysokie ryzyko, ale także potencjał fantastycznych zysków, choć nie każdy je zbierze.