Rosja rozważa rozprawienie się z kryptowalutami, próbując przejąć kontrolę nad rynkiem, który wcześniej działał głównie w ukryciu.

Duma Państwowa, niższa izba rosyjskiego parlamentu, debatuje obecnie nad środkiem regulującym kryptowaluty w Rosji. Dokument określa kompleksowy zakaz ustanawiania obiegu kryptowalut od 1 września 2024 r., z wyjątkiem oficjalnie zarejestrowanych górników i inicjatyw zatwierdzonych przez bank centralny Rosji.

Zgodnie z propozycją, uprawnienia do wydobywania kryptowaluty miałyby mieć wyłącznie rosyjskie przedsiębiorstwa i indywidualni przedsiębiorcy wpisani do specjalnego rejestru. Osoby prywatne będą mogły wydobywać kryptowaluty bez wpisania ich do rejestru, pod warunkiem, że będą przestrzegać rządowych przepisów dotyczących zużycia energii, co może zniechęcić je do działalności wydobywczej.

Ustawa zabrania także reklamy walut cyfrowych i organizacji ich obiegu.

Rosyjscy górnicy będą teraz prawnie zobowiązani do przedstawienia urzędowi skarbowemu całej ilości wydobytej kryptowaluty wraz z adresami kryptowalut, na które zdeponowano wydobytą gotówkę.

Ustawodawcy twierdzą, że celem tego przepisu jest zapobieganie wykorzystywaniu tych funduszy „do prania pieniędzy, finansowania terroryzmu lub innych czynów karalnych”. Ponadto władze będą miały uprawnienia do całkowitego zakazu wydobywania kryptowalut w określonych częściach kraju.

Latem 2023 roku Ministerstwo Finansów Rosji zasugerowało wprowadzenie zakazu organizacji obrotu kryptowalutami, z wyjątkiem stablecoinów i sprzedaży monet przez górników. Inicjatywę udaremniła jednak rosyjska tajna służba FSB i komisja śledcza.

Obecne prawo zostało wprowadzone w Dumie Państwowej jakiś czas temu, ale wydawało się, że ma mniejszy priorytet wśród ustawodawców. Jednak władze rosyjskie ścigają się obecnie z ustawą o przejęciu kontroli nad obrotem kryptowalut w odpowiedzi na problemy z rozliczeniami w zagranicznej działalności gospodarczej spowodowane sankcjami nałożonymi po rozpoczęciu wojny na Ukrainie.

Może Cię również zainteresować: Duża rosyjska giełda zamraża aktywa użytkowników o wartości 4 milionów dolarów, powołując się na pranie pieniędzy

Ministerstwo finansów, bank centralny i służba monitorowania finansowego kraju oświadczyły, że ustawa zostanie przyjęta do czasu zakończenia wiosennej sesji Dumy Państwowej.

Ustawa jest pozytywną wiadomością dla przedsiębiorstw energetycznych, które wcześniej miały trudności z wykazaniem, że rosyjskie koparki kryptowalut są wykorzystywane do celów komercyjnych. Oczekuje się, że wprowadzenie rejestru kopaczy kryptowalut rozwiąże ten problem. Jednak brak dostępu do taniej energii może zmusić niektórych górników kryptowalut do wycofania się z działalności lub przeniesienia się do innego kraju.

Na początku maja władze rosyjskie ujawniły zamiar ścigania prywatnych górników kryptowalut, którzy nielegalnie podłączają się do krajowej sieci. Według raportu powołana przez rząd grupa ekspertów zaproponowała wysokie kary dla domowych odbiorców energii elektrycznej, którzy przekraczają wskazane zużycie.

Według doniesień władze rozważały plan rozprawienia się z górnikami kryptowalut wykorzystującymi domy mieszkalne jako sposób na ograniczenie przerw w dostawie prądu w określonych obszarach kraju. W raporcie ujawniono, że kary, które zostaną nałożone, zostaną obliczone przy zastosowaniu stawek komercyjnych zwykle stosowanych w przedsiębiorstwach przemysłowych.

Tymczasem 27 kwietnia rosyjski prawodawca wyjaśnił, że naród nie planuje zakazać obrotu kryptowalutami w kraju, krytykując serwisy informacyjne za umieszczanie sensacyjnych nagłówków gazet zamiast sprawdzania faktów.

Czytaj więcej: Wątpliwości budzi audytor kampanii głosowania na blockchain w Rosji 2024