W Japonii każdy, kto inwestuje, ma dużą głowę.
Dlaczego to mówisz?
1. Jeśli włożysz kartę bankową, nastąpi inflacja, amortyzacja i podatek od spadków (40%) 👎
2. Przy zakupie domu stopa zwrotu wynosi tylko 2,5%, do tego dochodzi podatek od spadków. Opłaty manipulacyjne i opłaty pośrednictwa za przelew są w dalszym ciągu wysokie. Jeśli zarabiasz, nadal musisz płacić podatek dochodowy itp. 👎
3. Zabierz go za granicę. Jeśli nie mieszkasz już w Japonii, nadal musisz płacić podatki. 👎
4. Zostaw to menedżerom finansowym. Po prostu zamykają oczy i kupują indeks S&P, 👎
5. Kup btb. Zapłać 55% podatku dochodowego. 👎
6. Kup ETF BTB. Japonia tego nie ma.
Ponieważ przy zakupie akcji walutowych na rachunku japońskich papierów wartościowych obowiązuje tylko 20% podatek dochodowy.
Tak naprawdę wielu inwestorów w Japonii posiada również akcje walutowe i utrzymuje je przez długi czas.
Bo nie ma innego wyboru.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że będę grał w tym zespole do czasu podwyżki stóp procentowych w 2025 roku.