Lekcja krypto:
W miarę postępu cykli powstaje więcej monet, co rozrzedza rynek.
NFT zaczynało się od fajnych kreskówkowych pfps, ale zostało zalane przez naśladowców i umarło.
DeFi Zaczął od gospodarstw produkujących żywność, rozwinął się i umarł.
Monety memów powędrowały od psów, przez żaby, aż po koty.
Czy tym razem jest inaczej?