W branży kryptowalut jestem od 2016 roku. Kiedy prosiłem ludzi wokół mnie o zakup Bitcoina, nikt mi nie wierzył i wszyscy mówili, że kłamię.
2U został skarcony, gdy nazwał „ordi” łowcą okazji. Bo myślą, że mam mnóstwo ordi i innych do przejęcia.
Zostałem skarcony, gdy poprosiłem ludzi o rzucanie satelitów. Ponieważ czuli, że wciągam ich w projekt, którego nie da się ukończyć.
Zostałem skarcony, gdy poprosiłem ludzi o rzucanie szczurów. Ponieważ myśleli, że jestem handlarzem psów, zarobili na dole mnóstwo miętówek i poprosili ich o przejęcie.
Taka mała grupa osób jest w kręgu waluty krajowej. Zawsze spekuluje na temat innych z największą złośliwością, złośliwie obraża i atakuje. Rozumiem, że są z natury mroczni i mają niskie IQ. Dlatego nigdy nie zwracam uwagi na tych ludzi
Na szczęście większość moich znajomych jest normalna. Co najwyżej mają po prostu inną filozofię inwestycyjną.