Giełdy kryptowalut zyskują wiarygodność w Indiach
Vivek Aggarwal, szef FIU-IND, powiedział, że zatwierdzenie oznacza zmianę wiarygodności dla branży kryptowalut w kraju.
Aggarwal powiedział, że jednostka planuje utworzyć we współpracy z branżą grupę roboczą w celu przeglądu wytycznych dotyczących zgodności z przepisami dotyczącymi przeciwdziałania praniu pieniędzy dla dostawców usług wirtualnych zasobów cyfrowych.
Zdaniem Aggarwala legitymizacja i wiarygodność branży leży w rękach parlamentu i całego rządu
Uważa, że ochrona indyjskiej gospodarki i zapobieganie przestępstwom finansowym może pomóc firmom działającym w sektorze kryptowalut zyskać większą wiarygodność i legitymizację w systemie.
KuCoin, pierwszy podmiot kryptowalutowy, który zapłacił karę w wysokości 41 000 dolarów, wznowił już swoją działalność.
Z drugiej strony Binance nie wznowiło jeszcze swojej działalności, ponieważ oczekuje się, że ureguluje swoją karę po przesłuchaniu z FIU.
Według źródeł zaznajomionych ze sprawą, cytowanych przez „The Economic Times”, Binance prawdopodobnie zostanie ukarana karą w wysokości 2 milionów dolarów.
Według doniesień, przed wprowadzeniem zakazu Binance posiadało dominujący udział w rynku, stanowiąc prawie 90% z szacowanych 4 miliardów dolarów w portfelach kryptowalut wśród obywateli Indii.
Rozpoczęły się negocjacje między organem regulacyjnym a innymi platformami objętymi sankcjami, takimi jak Kraken, Gemini i Gate.io.
Tymczasem OKX i Bitstamp przedstawiły plany wyjścia z rynku indyjskiego.
