Od miesięcy dyrektor generalny Binance, Richard Teng, milczał w sprawie kryzysu prawnego rozwijającego się na giełdzie w Nigerii.

Teraz Teng kopnął gniazdo szerszeni bombowym twierdzeniem, że nigeryjscy urzędnicy domagali się od Binance łapówki w wysokości być może aż 150 milionów dolarów w kryptografii, aby rozstrzygnąć spór z państwem.

„[Nasz] prawnik poinformował, że przedstawiono mu żądanie znacznej płatności w kryptowalutach, która ma zostać wpłacona w tajemnicy w ciągu 48 godzin, aby problemy te zniknęły, i że naszej decyzji oczekiwano do rana” – powiedział Teng w swoim oświadczeniu. wpis na blogu we wtorek.

Ministerstwo Informacji Nigerii odrzuciło w środę zarzuty i stwierdziło, że oświadczenie dyrektora generalnego Binance „brakowało treści”.

Szantaż

„To jedynie próba odbicia” – powiedział DL News rzecznik Mohammeda Idrisa Malagi, ministra informacji Nigerii.

„Próbują szantażować rząd, ale to nie działa” – powiedział rzecznik. „Sprawa przeciwko nim [Binance] będzie toczyć się dalej, a rząd będzie przestrzegał praworządności.”

Nigeryjska agencja antykorupcyjna oskarżyła Bianance i dwóch jej członków o pranie pieniędzy i uchylanie się od płacenia podatków. Firma oraz dwaj menedżerowie, Tigran Gambaryan i Nadeem Anjarwalla, zaprzeczyli zarzutom.

Tymczasem społeczność kryptograficzna w Nigerii wrze w odpowiedzi na zarzuty Tenga.

Niektórzy rozmawiający z DL News stwierdzili, że Binance powinno albo „podać nazwiska”, albo powstrzymać się od szkalowania stanowiska rządu.

Tajne śledztwo

Według osoby bliskiej sprawie zarzuty przekupstwa są przedmiotem tajnego dochodzenia urzędnicy państwowi.

„Możliwe, że skontaktował się z nimi [Binance] ktoś, kto twierdził, że ma rozsądny dostęp do osób u władzy” – stwierdziła osoba.

Śledczy badają również możliwe powiązania między rzekomą ofertą łapówki a ucieczką Nadeema Anjarwalli, dyrektora regionalnego Binance w Afryce, z aresztu w Abudży 22 marca.

Anjarwalla i inny dyrektor Binance, Tigran Gambaryan, odwiedzili Nigerię 26 lutego, aby porozmawiać o kipiącym konflikcie między firmą a rządem.

Spotkanie to utknęło w martwym punkcie, gdy nigeryjscy urzędnicy zażądali dostępu do danych klientów nigeryjskich użytkowników Binance, czego obaj odmówili, powiedział DL News urzędnik bliski sprawie.

„Biorenie zakładników”

Następnie zostali przetrzymywani w rządowym „pensjonacie”, zanim zostali oskarżeni o pranie pieniędzy i przestępstwa podatkowe wraz z Binance.

Anjarwalla uciekł z aresztu przed rozpoczęciem postępowania sądowego, podczas gdy Gambaryan spędził w areszcie prawie 100 dni bez decyzji w sprawie wniosku o zwolnienie za kaucją, co jego prawnik nazwał braniem zakładników usankcjonowanym przez państwo”.

„Gambaryan przebywa w więzieniu Kuje, a termin procesu wyznaczono na 17 maja.

Rozwiązanie problemu

Rozwój przekupstwa zaostrza i tak już napiętą sytuację na największej na świecie giełdzie kryptowalut.

Teng powiedział, że wezwanie do zapłaty nastąpiło po prywatnym przesłuchaniu pomiędzy firmą a niektórymi nigeryjskimi prawodawcami w sprawie kwestii regulacyjnych, które odbyło się w styczniu.

W tym tygodniu „The New York Times” doniósł, że to Gambaryan złożył rzekomy wniosek nigeryjskich urzędników podczas styczniowej podróży do kraju. Gazeta podała również kwotę 150 milionów dolarów.

Teng powiedział w swoim poście, że do urzędników Binance zwróciła się osoba rzekomo reprezentująca komisję ustawodawczą, która zażądała łapówki w celu rozwiązania problemu.

To oskarżenie jest najnowszą salwą w konflikcie między rządem Nigerii a rozwijającym się przemysłem kryptograficznym w tym kraju.

Konflikt rozpoczął się na początku tego roku, kiedy rząd Nigerii za problemy walutowe kraju obwinił handel kryptowalutami.

Kilku urzędników państwowych, w tym bank centralny, organy ścigania i zespół gospodarczy Nigerii, oskarżyło bogatych sprzedawców kryptowalut, którzy przetwarzają duże wolumeny w transakcjach peer-to-peer, o manipulowanie kursem wymiany nairy w stosunku do walut obcych.

Binance, wówczas największa platforma handlu kryptowalutami P2P dla Nigeryjczyków, z szacunkowo 13 milionami klientów, wpadła w sam środek burzy, która od tego czasu przekształciła się w obecny kryzys prawny.

Usunięcie nairy

Binance opuściło rynek nigeryjski w obliczu zamieszek, a handel P2P w kraju przeniósł się na inne giełdy, takie jak OKX, KuCoin i Bybit.

Kilka platform wycofało nairę z listy, ponieważ w maju rząd Nigerii zakazał handlu kryptowalutami P2P.

Pomimo tych środków naira w dalszym ciągu wykazuje słabość, a jej kurs wymiany w stosunku do dolara amerykańskiego spadł w ostatnim miesiącu o ponad 40% – do tego samego poziomu, co na początku tego roku, kiedy zaczęły bić sygnały alarmowe.

Osato Avan-Nomayo jest naszym korespondentem DeFi z Nigerii. Zajmuje się DeFi i technologią. Aby podzielić się wskazówkami lub informacjami na temat historii, skontaktuj się z nim pod adresem osato@dlnews.com.