Według U.Today inwestor-miliarder Stanley Druckenmiller zmniejszył swoje udziały w gigantie produkującym chipy Nvidia. Podczas występu w programie „Squawk Box” stacji CNBC Druckenmiller ujawnił, że jego zdaniem sztuczna inteligencja (AI) może w krótkiej perspektywie być przeceniana jako narzędzie inwestycyjne. Pozostaje jednak optymistą, jeśli chodzi o długoterminowe perspektywy sztucznej inteligencji.

Druckenmiller przyznał, że w marcu zmniejszył swoje udziały w Nvidii po znaczącym wzroście ceny akcji spółki ze 150 do 900 dolarów. Wyjaśnił, że nie zamierza realizować strategii inwestycyjnej Warrena Buffetta, który znany jest z wstrzymywania inwestycji przez dłuższy okres. Nvidia w ostatnich latach skupiała się na tworzeniu dużych modeli AI ze swoimi procesorami graficznymi dla serwerów. W 2023 roku akcje Nvidii radziły sobie wyjątkowo dobrze, zwiększając się o oszałamiające 238%. W tym roku akcje Nvidii wzrosły już o 66%.

Druckenmiller został wprowadzony do Nvidii przez partnera z Duquesne Family Office, który wierzył, że sztuczna inteligencja na dłuższą metę przewyższy blockchain. Krótko po zakupie udziałów w Nvidii OpenAI udostępniło ChatGPT do użytku publicznego, co skłoniło Druckenmillera do zwiększenia swojej pozycji w firmie. Pomimo przekonania, że ​​sztuczna inteligencja może być przereklamowana w krótkim okresie, Druckenmiller pozostaje optymistą, jeśli chodzi o długoterminowe perspektywy. Porównał sztuczną inteligencję do wczesnych etapów rozwoju Internetu i przewiduje znaczne korzyści w ciągu czterech do pięciu lat.

W powiązanych wiadomościach przedsiębiorca technologiczny Elon Musk, założyciel start-upu xAI produkującego chatbota Grok AI, podkreślił znaczenie odpowiedniego szkolenia sztucznej inteligencji, aby była przyjazna człowiekowi i promowała współpracę z ludzkością w przyszłości. Musk podkreślił, że sztuczna inteligencja musi szukać prawdy i być ciekawa, aby zapobiegać potencjalnej wrogości wobec ludzi.