Szlachetny człowiek, który pomógł mi wspiąć się na sam szczyt, przypomniał mi jednym zdaniem:

„Okrucieństwo człowieka powinno mieć charakter wewnętrzny. Musisz nauczyć się je ukrywać, odłożyć na bok chęć wyrażania się i popisywania się, nie ujawniać łatwo swoich atutów i niczego nie udowadniać innym. Inni nie przejmują się sprawami innych ludzi i nie patrz na to, bądź szczęśliwy, ale nie zły, a cała twoja osoba stanie się tak spokojna i wygodna jak Góra Tai.

W miarę jak twoja ranga będzie coraz wyższa, będziesz w stanie lepiej zrozumieć różnice pomiędzy wszystkimi żywymi istotami. Na świecie nie ma absolutnego dobra ani zła, dobra ani zła. To, co każdy widzi, jest projekcją jego własnego wewnętrznego świata. Stany pokazane przez innych są po prostu różnymi wyborami dokonanymi na skutek przebywania na różnych częstotliwościach energii.

Kiedy to zrozumiesz, zrozumiesz, że jedyną osobą na tym świecie, która może Cię skrzywdzić, jesteś Ty sam. Kiedy potrafisz zadbać o własne zdrowie i emocje, wygrasz ponad połowę bitwy.

Gdy natkniesz się na dolinę, pomyśl cicho w swoim sercu, to po to, aby zgromadzić siły na kolejny start, ciężko pracować w ciszy, inwestować w siebie, czytać, ćwiczyć i robić to, co powinieneś robić, kiedy naprawdę nauczysz się kochać siebie , Twoja wartość będzie coraz większa, a rzeczy, których pragniesz, będą przychodzić jedna po drugiej.

Bez względu na to, jakie trudności napotkasz teraz, proszę, nie poddawaj się. Proszę, rób to jeszcze raz, tysiące razy i bez wahania uratuj się przed ogniem i wodą tego świata.