cóż… pamiętacie, jak wspomniałem, że analizom nie można już ufać?… cóż, wygląda na to, że to nadal trwa i możemy kierować się jedynie falami, wzlotami i upadkami.
Miałem trochę szczęścia, kiedy analizy przestały działać, po prostu dałem się ponieść falom, w ten sposób krok po kroku odzyskiwałem to, co straciłem… nie jest to łatwe, prawda jest taka, że trzeba bądź bardzo mądry i nie daj się ponieść chciwości... miłego tygodnia dla wszystkich, pozdrawiam i ściskam.🫂