Nigeryjscy handlarze kryptowalutami, handlowcy dokonujący dużych wolumenów transakcji na platformach peer-to-peer, obawiali się tego, co stanie się dalej, gdy w zeszłym tygodniu krajowa waluta fiducjarna, naira, wykazała ponowną słabość na rynku walutowym.

Te obawy nie były błędne.

Dzieje się tak dlatego, że Komisja ds. Przestępstw Gospodarczych i Finansowych, w skrócie EFCC, nigeryjska agencja antykorupcyjna, zamroziła konta bankowe 1146 handlarzy kryptowalutami, wynika z dokumentów sądowych, do których w poniedziałek dotarło DL News.

Handlarze kryptowalutami są oskarżani o ściąganie haraczy na rynku walutowym, manipulacje walutowe, pranie pieniędzy i finansowanie terroryzmu.

„Zostaliśmy poinformowani o Twoim zaangażowaniu w handel kryptowalutami” – poinformował nigeryjski bank jednego ze swoich klientów za pośrednictwem wiadomości e-mail, do której dotarło DL News.

Osoba, której to dotyczy, potwierdziła DL News, że jest handlarzem kryptowalutami, ale chciała pozostać anonimowa.

„Niniejszym zwracamy się do Państwa z prośbą o dostarczenie nam ważnego nakazu właściwego sądu nakazującego uwolnienie Państwa środków” – czytamy w zawiadomieniu banku.

EFCC może jednak blokować próby odzyskania środków przez klientów, nawet jeśli pozwala na to orzeczenie sądu.

Dzieje się tak dlatego, że w nakazie wydanym przez EFCC stwierdzono, że konta powinny zostać zamrożone do czasu zakończenia dochodzenia. Na wyciągnięcie wniosków ma 90 dni.

Od początku tego roku EFCC jest częścią międzyagencyjnej grupy zadaniowej, która bada rzekome manipulacje wartością nairy przez handlowców kryptowalutami.

Dochodzenie rozpoczęło się od Binance, które uznano za odpowiedzialne za najgorszy w historii spadek nairy na początku tego roku. Od tego czasu komisja oskarżyła giełdę kryptowalut i dwóch jej dyrektorów o pranie pieniędzy.

Teraz wydaje się, że EFCC kieruje swój wzrok na inne giełdy kryptowalut, eskalując wojnę z traderami peer-to-peer.

Przewodnicząca komisji, Ola Olukoyede, powiedziała w zeszłym tygodniu, że śledczy odkryli manipulacje walutowe na innych giełdach kryptowalut, które były „gorsze niż Binance”.

Nigeryjskim handlowcom kryptowalut nie jest obce zamrożenie kont bankowych.

Takie działania miały miejsce wcześniej w ramach systemu zakazu kryptowalut, który zabraniał bankom komercyjnym obsługi giełd i handlowców w okresie od lutego 2020 r. do grudnia 2023 r.

W grudniu bank centralny Nigerii uchylił to zarządzenie i zezwolił komercyjnym pożyczkodawcom na obsługę giełd i handlowców kryptowalut.

Bank centralny powiedział również w zeszłym tygodniu, że nie planuje ponownego wprowadzenia zakazu kryptowalut. Okólnik rzekomo wydany przez bank centralny polecał bankom zamrożenie rachunków osób zajmujących się handlem kryptowalutami. Okólnik ten był jednak fałszywy.

Osato Avan-Nomayo jest naszym korespondentem DeFi z Nigerii. Zajmuje się DeFi i technologią. Aby podzielić się wskazówkami lub informacjami na temat historii, skontaktuj się z nim pod adresem osato@dlnews.com.