Doradcy byłego prezydenta Donalda Trumpa badają kary dla narodów, które porzucą dolara amerykańskiego

Według doniesień doradcy ekonomiczni byłego prezydenta USA Donalda Trumpa opracowują strategie mające zniechęcić kraje do zmniejszania swojej zależności od dolara amerykańskiego. Proponowane środki odstraszające obejmują kontrolę eksportu, opłaty za manipulację walutową i cła. Trump nadal angażuje się w utrzymanie dominacji dolara amerykańskiego jako globalnej waluty rezerwowej. Niemniej jednak rosnąca liczba krajów, zwłaszcza członków BRICS, intensyfikuje wysiłki na rzecz dedolaryzacji.

Doradcy Trumpa badają taktykę, aby zapobiec porzuceniu dolara amerykańskiego

Doradcy ekonomiczni byłego prezydenta USA i kandydata na prezydenta Donalda Trumpa podobno omawiają strategie odstraszania krajów od zmniejszania zależności od dolara amerykańskiego, poinformował Bloomberg w zeszłym tygodniu, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Dyskusje koncentrują się na potencjalnych karach dla sojuszników i przeciwników, którzy angażują się w handel dwustronny przy użyciu walut innych niż dolar. Kary te mogą obejmować „kontrole eksportu, opłaty za manipulację walutą i taryfy”, zgodnie z publikacją.

Globalna dominacja USD spotkała się z rosnącym niezadowoleniem od czasu nałożenia przez USA surowych sankcji gospodarczych na Rosję w 2022 r. Sankcje te ograniczyły dostęp do dolara amerykańskiego różnym rosyjskim podmiotom, w tym bankowi centralnemu, urzędnikom rządowym i około 2500 innym osobom.

Tymczasem kraje BRICS, obejmujące Brazylię, Rosję, Indie, Chiny i RPA, wraz z niedawnymi dodatkami Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Iranu, Egiptu i Etiopii, omawiały dedolaryzację podczas szczytu w sierpniu ubiegłego roku. Po szczycie przywódcy BRICS zadeklarowali znaczenie używania lokalnych walut w handlu międzynarodowym. Na spotkaniu BRICS w styczniu Iran opowiadał się za wspólną walutą, podczas gdy Chiny i Rosja priorytetowo traktowały rozliczenia w swoich lokalnych walutach.

W maju ubiegłego roku przywódcy 10 państw Azji Południowo-Wschodniej, członków Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN), zgodzili się „zachęcać do korzystania z lokalnych walut w transakcjach gospodarczych i finansowych”. Grupa ta obejmuje Brunei, Kambodżę, Indonezję, Laos, Malezję, Mjanmę, Filipiny, Singapur, Tajlandię i Wietnam. Ponadto urzędnicy z dziewięciu państw azjatyckich, członków Azjatyckiej Unii Rozliczeniowej (ACU), zwołali się w Teheranie na swoje doroczne spotkanie w tym samym miesiącu, gdzie dedolaryzacja była kluczowym tematem.

Trump konsekwentnie opowiadał się za rolą dolara amerykańskiego jako głównej globalnej waluty rezerwowej. W wywiadzie dla CNBC w marcu wyraził swój sprzeciw wobec krajów porzucających dolara: „Nienawidzę, gdy kraje odchodzą od dolara”. Były prezydent USA podkreślił:

Nie pozwoliłbym krajom odejść od dolara, ponieważ utrata tego standardu będzie jak przegrana w wojnie o niepodległość… To będzie cios dla naszego kraju.

„Z Bidenem stracicie dolara jako standard. To będzie jak przegrana w największej wojnie, jaką kiedykolwiek przegraliśmy” – stwierdził Trump. Ostrzegł również, że Chiny mają na celu zastąpienie dolara amerykańskiego jako wiodącej waluty światowej i wyraził obawy dotyczące potencjalnych konsekwencji utraty przez USD statusu światowej waluty rezerwowej. „Będziemy krajem drugiej kategorii” – przestrzegł.

Co sądzisz o dyskusji doradców ekonomicznych byłego prezydenta USA Donalda Trumpa na temat kar dla krajów odchodzących od USD? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej. #Write2Earn