Proces psychologiczny inwestorów detalicznych wygląda tak👇🏼👇🏼👇🏼

1. Pożałowałem, gdy gwałtownie wzrosła, bo pozycja nie była pełna, a chciałem poczekać, aż spadnie, zanim kupię z całych sił.

2. Kiedy rynek gwałtownie spada, poczuj się zrelaksowany i poczuj, że spadek jest zbyt mały, i zaplanuj zwiększenie swojej pozycji.

3. W miarę jak rynek nadal się kurczy, ludzie jeden po drugim zaczynają narzekać, oczekując odbicia, które jednak jeszcze nie nadeszło.

4. Rynek nadal się zmienia, panuje cisza i nikt się nie odzywa.

5. Nikt już nie mówi o polowaniu na okazje. Zawsze mają poczucie, że rynek będzie nadal spadał, zniknął także temat rewolucji blockchain.

6. Czasami ktoś wychodzi i dokucza: „Wstaliście już? Dostarczyłem już dziesięć zamówień na wynos”.

7. Kiedy rynek w końcu się odwróci, nadal czeka na korektę, błędnie myśląc, że to odbicie, i nadal czeka i obserwuje.

8. Wyczuwając, że coś jest nie tak z sytuacją rynkową, spieszy się, aby nadrobić zaległości, a efektem jest kolejny okresowy szczyt.

9. Powtarzaj tę samą operację w kółko, aż w końcu popadniesz w bessę. Kupowanie dna podczas hossy tylko po to, aby zostać wyrzuconym z rynku.