Pewnego razu, kiedy zamieszkaliśmy razem z moją dziewczyną, gdy poszła wziąć prysznic po pracy, zadzwonił jej telefon komórkowy i ktoś wysłał jej wiadomość głosową. Od razu odebrałem połączenie. Po drugiej stronie telefonu rozległ się męski głos. Kiedy moja dziewczyna to usłyszała, natychmiast wybiegła nago [Yunbei].

Byłam oszołomiona, trzymając telefon w dłoni, zagubiona. Moja dziewczyna wybiegła nago, jej włosy wciąż ociekały, a jej oczy były pełne strachu. Szybko odłożyłem słuchawkę i próbowałem się wytłumaczyć: „Przepraszam, chciałem tylko odebrać telefon, ale nie spodziewałem się, że tak będzie…”

Moja dziewczyna spanikowała i zakryła mi usta, dając mi znak, żebym nic nie mówił. Jej twarz była blada i wiedziałem, że jej serce musi być w tej chwili wzburzone. Patrzyliśmy na siebie przez chwilę, aż w końcu powiedziała: „Właściwie ten mężczyzna to mój były chłopak”.

Odetchnąłem z ulgą i tyle. Dziewczyna kontynuowała: „Po rozstaniu dręczył mnie, ale nigdy mu nie powiedziałam, że już cię mam. Dzisiaj nagle wysłał mi wiadomość głosową. Bałam się, że powie coś nieprzyjemnego i sprawi, że źle zrozumiesz. "

Zrozpaczony przytuliłem moją dziewczynę i pocałowałem ją w czoło: „To nie ma znaczenia. Ja już znam prawdę i nie będę jej więcej źle rozumieć. Cokolwiek wydarzy się w przyszłości, musimy stawić temu czoła wspólnie i nie ukrywać tego przed sobą. "

Moja dziewczyna skinęła głową ze łzami w oczach, po czym razem weszliśmy do sypialni i zamknęliśmy drzwi. Od tego momentu jeszcze bardziej się ceniliśmy, ufaliśmy sobie i radziliśmy sobie z każdą trudnością. Oczywiście nauczyliśmy się też lepiej chronić siebie nawzajem i nigdy nie pozwalać nikomu ranić naszych uczuć.

Któregoś dnia moja dziewczyna wróciła z pracy i podekscytowana powiedziała mi: „Zablokowałam dziś numer telefonu mojego byłego chłopaka i już nigdy nie będzie nam przeszkadzał!”. Uśmiechnęłam się i podrapałam ją po nosie: „Głupcze, to już dawno. ”

Jednak spokojne życie nie trwało długo. Któregoś wieczoru, gdy moja dziewczyna brała prysznic, usłyszałem, jak znowu dzwoni jej telefon komórkowy. Tym razem odpowiedziałem bez wahania. Mężczyzna po drugiej stronie telefonu krzyknął głośno: „Ty śmierdząca kobieto, dlaczego mnie zablokowałaś?”. Odłożyłem słuchawkę, zanim zdążył dokończyć.

Po wyjściu mojej dziewczyny powiedziałem jej o tym. Wydawała się trochę zdenerwowana i zapytała mnie: „Co mam zrobić? Czy będzie nadal dzwonił?” Pocieszałam ją: „Nie martw się, poradzę sobie”.

Wzięłam więc telefon i wysłałam mu SMS-a: „Proszę uszanować jej wybór i odtąd już się z nią nie kontaktować. W przeciwnym razie sprawię, że będziesz tego żałować”. Po dłuższej chwili druga strona odpowiedziała z SMS-em: „OK, nie będę jej już niepokoić”.

Od tego czasu nasze życie wróciło do spokoju. Wiemy, że w miłości najważniejsze jest zaufanie i komunikacja. Już teraz cieszymy się każdym dniem i wierzymy, że nadchodzące dni będą jeszcze lepsze. Ponieważ rozumiemy, że prawdziwa miłość polega na wspieraniu się nawzajem i posuwaniu się naprzód ramię w ramię. A wszystko to wynika ze wzlotów i upadków, które wspólnie przeżyliśmy.