„W moim przypadku zawsze jestem dostępny za pośrednictwem poczty elektronicznej. To znaczy, mój e-mail jest dostępny publicznie. Dlatego cały czas otrzymuję oferty e-mailowe. Dosłownie zainwestowałem 100 milionów dolarów w oferty e-mailowe, które ludzie mi wysyłali. Niektóre z nich , nadal nie spotkałem ludzi” – powiedział Kubańczyk.