Aktywnie zajmuję się kryptowalutami od 2016 roku. Do tej pory dwa razy widziałem byki i dziesiątki razy spadki. Krach covidowy z marca 2020 r., podczas którego wszystkie monety stopiły się w ciągu nocy o 50-60-70-80%, oraz krach z maja 2021 r., podczas którego cena #BTC spadła z 60 000 do 30 000 w ciągu 1-2 dni, są takie same. Wiele razy było mi smutno. Ale ten rynek jest taki, że kupując 1, można też dać 100. Możliwe jest nawet wykonanie 300-500x. Sprawy osiągnęły taki punkt, że myślę, że dzięki wieloletniemu doświadczeniu teraz z uśmiechem patrzę wstecz na momenty, gdy ludzie mówili, że umieramy, że to koniec. Bo mniej więcej znam cykl zdarzenia. Mniej więcej potrafię przewidzieć, jaki będzie następny ruch. Jest to cykl, który zawsze skutkuje drukowaniem pieniędzy w USA w przypadku pewnych kryzysów. Co więcej, kryptowaluty nie są już traktowane jak pasierb w porównaniu do kilku lat temu. Nie trać nadziei, przywitamy się z wielkim krypto bykiem od ostatniego kwartału 2024 roku. Wystarczy mieć kapitał. Jeśli nie wiesz, nie zajmuj się dźwignią. Nawet jeśli wiesz, podchodź ostrożnie. Na wszystko jest rozwiązanie. Życzę nam wszystkim szczęśliwego tygodnia.

#Binance