Binance Launchpool crypto Omni

Pojutrze, w środę, 17 kwietnia 2024 r., Binance opublikuje listę nowej kryptowaluty OMNI z projektu Omni Network.

Jak informowaliśmy w zeszłym tygodniu, premiera odbędzie się za pośrednictwem Launchpool, ale pojawia się pewne zamieszanie, które skłania niektórych inwestorów i spekulantów do popełniania błędów.

Nowa kryptowaluta OMNI ląduje na Binance

Jak wyraźnie i wyraźnie wskazano w oficjalnym ogłoszeniu Binance, giełda będzie pierwszą platformą, która udostępni ten token.

Rzeczywiście, wymiana wyjaśnia:

„Jakiekolwiek twierdzenia o ofercie tego tokena na sprzedaż przed wskazanym terminem stanowią reklamę wprowadzającą w błąd. Zachęcamy do przeprowadzenia badań, aby zapewnić bezpieczeństwo swoich środków”.

Problem w tym, że na rynkach kryptowalut już od dłuższego czasu notowane są inne tokeny o dokładnie tej samej nazwie. 

Jeden z nich, OMNI by Omni Layer, jest również śledzony na samym Binance.

Omni Layer to swego rodzaju warstwa 2 na Bitcoinie uruchomiona w 2013 roku i słynie głównie z tego, że jest pierwszym blockchainem, na którym w 2014 roku uruchomiono USDT by Tether.

Chociaż nazwa projektu jest inna, Omni Layer zamiast Omni Network, nazwa kryptowaluty jest taka sama, OMNI. 

Nowy token OMNI od Omni Network jest rzeczywiście tokenem na Ethereum, ale ma stać się natywną kryptowalutą warstwy 1 Omni Network. Nie ma to nic wspólnego z kryptowalutą OMNI firmy Omni Layer. 

Warstwa Omni

Stara warstwa Omni była rodzajem warstwy 2 na Bitcoinie, która nie jest już powszechnie używana. 

Zamiast tego nowa sieć Omni to zupełnie inna warstwa 1, której celem jest zintegrowanie wszystkich pakietów zbiorczych w Ethereum w unikalny ekosystem.

Niestety nowa kryptowaluta Omni Network ma taką samą nazwę jak stara kryptowaluta Omni Layer, co powoduje spore zamieszanie. 

Również dlatego, że na rynkach kryptowalut nowej kryptowaluty Omni Network nie ma jeszcze śladu, gdyż jak podaje samo Binance, pierwszym notowaniem w historii będzie ten, który odbędzie się w środę na znanej giełdzie. 

Stara kryptowaluta OMNI firmy Omni Layer istnieje od 2013 roku, kiedy zadebiutowała na rynkach kryptowalut podczas hossy po cenie około 107 dolarów. 

Następnie, wraz z bessą w latach 2014/2015, jego cena spadła do nieco ponad 1 dolara, ale należy pamiętać, że był to zdecydowanie najgorszy bessa w historii rynków kryptowalut. 

Nawiasem mówiąc, w tamtym czasie Ethereum w ogóle nie istniało, ponieważ zostało uruchomione dopiero w 2015 roku. 

Podczas hossy na rynku byków w 2017 r. cena OMNI nieco wzrosła, ale nigdy nie powróciła do rekordowych poziomów wynoszących prawie 230 dolarów. W styczniu 2018 r. zatrzymał się na poziomie prawie 90 dolarów, by następnie ponownie załamać się podczas bessy w 2018 r. 

Wraz z załamaniem rynków finansowych w marcu 2020 roku, w związku z początkiem pandemii, jego cena również spadła poniżej 1 dolara, a podczas ostatniej dużej hossy ledwo zdołała przekroczyć 13 dolarów.

Jednak najgorsze miało jeszcze nadejść: bessa w 2022 r. nie tylko sprowadziła cenę poniżej 1 dolara, ale trwała do 2023 r., kiedy cena starej kryptowaluty OMNI spadła najpierw do 0,5 dolara, a w październiku ubiegłego roku nawet do 0,03 dolara rok. 

Nieporozumienie

W tym momencie w przypadku starego OMNI wydawało się, że historia jest bliska całkowitego zakończenia, także dlatego, że Tether przestał wspierać Omni Layer na USDT, ale wraz z uruchomieniem nowej Omni Network wszystko mogło się zmienić. 

Kiedy ogłoszono, że Binance uruchomi nowy projekt kryptograficzny o nazwie Omni, kilka nieświadomych osób poszło przeszukać rynki kryptowalut, aby sprawdzić, czy na liście znajduje się już token lub kryptowaluta o tej nazwie. 

Nie znaleźli nowego OMNI firmy Omni Network, ale starego OMNI firmy Omni Layer i najwyraźniej zaczęli go kupować. 

I tak kryptowaluta, która wydawała się definitywnie martwa, nieśmiało zaczęła nieco podnosić głowę. 

Pierwszy skok cen nastąpił w połowie grudnia 2023 roku, kiedy w ciągu kilku dni cena wzrosła z 0,06 dolara do 1,7 dolara. Było to rewelacyjne +2700% w niecały tydzień, częściowo dlatego, że październikowy krach mógł być nadmierny, a częściowo dlatego, że presja zakupowa znacznie wzrosła w oczekiwaniu na to, co wydarzy się w kolejnych miesiącach. 

Kolejny skok nastąpił w marcu tego roku, kiedy jego cena wzrosła powyżej 3,5 dolara, a ostatni skok nastąpił w dniu premiery wiadomości Binance, kiedy w ciągu jednego dnia podskoczył o +1000%, sprowadzając go z powrotem do 8 dolarów. 

Teraz cena wynosi nieco poniżej 7 dolarów, ale wraz z faktyczną premierą nowego OMNI może znacznie spaść. 

Jakby tego było mało, na rynkach kryptowalut istnieją co najmniej dwa inne tokeny zwane OMNI, które nie mają nic wspólnego ani z Omni Network, ani z Omni Layer. 

Nowa kryptowaluta OMNI na Binance

Nie jest jeszcze jasne, jaka będzie cena uruchomienia na rynkach kryptowalut nowego OMNI by Omni Network. 

Obecnie użytkownicy Binance Launchpool go uprawiają, ale wielu twierdzi, że w tym konkretnym przypadku Launchpool płaci niewiele. 

Faktem jest, że z maksymalnej podaży 100 milionów tokenów OMNI, Launchpool będzie dystrybuować tylko 3,5% (trzy i pół miliona tokenów). Co więcej, początkowa podaż tokenów w obiegu będzie wynosić ponad 10 milionów tokenów, więc 3,5 miliona rozdystrybuowanych przez Launchpool to w rzeczywistości niewiele. 

Ktoś stawia hipotezę, że stosunkowo niewielka liczba tokenów OMNI uzyskanych poprzez stakowanie w nowej sieci Omni na platformie Binance Launchpool zrównoważy wysoką cenę pojedynczego tokena, być może około 50 dolarów.

Jest to jednak rozumowanie dość ryzykowne, gdyż o cenie będzie decydowała równowaga, jaka utworzy się pomiędzy podażą a popytem, ​​a na ten moment nikt nie wie, jaki będzie popyt.

Faktem jest, że ostatnie Binance Launchpools wypadły bardzo dobrze dla tych, którzy zebrali tokeny przed notowaniem, więc również z niecierpliwością oczekujemy na tę premierę.

Sytuacja na rynkach kryptowalut zmieniła się nieco w ciągu ostatnich kilku dni i nie jest pewne, czy uda się osiągnąć równie doskonałe wyniki.