Weekend był krwawy. Ale nie zapominajmy, dokąd zmierzamy.

Ludzie martwią się, bo spodziewają się zysków, ale tracą (wyobraźcie sobie, że moje konto spadło o -25% z powodu głębokości), a potem wpadają w panikę. Jeśli w nocy nie możesz spać, kiedy się obudzisz, będziesz zrelaksowany, a następnie wykonasz swoje codzienne czynności. Nie zapominaj, że ruch cen jest ruchem w górę i w dół i w mgnieniu oka (dla inwestorów inwestujących długoterminowo, takich jak ja) będziesz miał ogromny UŚMIECH 😊