$OMNI $BTC $BIFI
To koniec, jestem zlikwidowany, nie mam nic, nie mam nic
Nie mam odwagi stawić czoła temu, co będzie dalej
Mam 28 lat. Zacząłem pracować w społeczeństwie, gdy miałem 18 lat. Minęło już dziesięć lat. Ze względu na moją introwertyczną osobowość i niezbyt dobrą umiejętność mówienia nie znalazłem jeszcze dziewczyny i nie lubię mojego szefa!
Po dziesięciu latach pracy nadal zaoszczędziłem dużo pieniędzy, 40 W. Słyszałem zbyt wiele historii o ludziach, którzy z dnia na dzień wzbogacili się w branży kryptowalut. W tym roku mamy do czynienia z kolejną hossą w branży kryptowalut. Myślałam o tym przez jedną noc, nie chcę pracować do końca życia! Chce być bogaty! Chcę mieć żonę! Z tęsknotą za świetlaną przyszłością dołączyłem do kręgu walutowego, nie oglądając się za siebie!
Po miesiącu zabawy kontraktami moje straty i zyski były w zasadzie takie same, co mnie bardzo zirytowało. Czy to nie jest hossa w tym roku? Czy krąg walutowy nie jest miejscem zarabiania pieniędzy? Dlaczego nie mogę zarabiać pieniędzy? Następnie zwiększam mnożnik kontraktu.
Nie spodziewałem się jednak, że w ciągu tych dwóch nocy zarobię 500 000 i cały mój majątek wpłynie. Teraz nie mam nic.
Po dziesięciu latach pracy zaoszczędziłem prawie 400 000 juanów. Pożyczyłem 100 000 juanów i teraz wszystko spłaciłem. Stracę to dziś wieczorem. Nie chcę już żyć, bardzo żałuję, że w ogóle weszłam w ten krąg.
Wiatr na dachu był trochę chłodny, co mnie otrzeźwiło. Przypomniałem sobie, że miesiąc temu, kiedy właśnie wszedłem do kręgu walutowego, przypadkowo zobaczyłem 𝒑𝒖⚡️𝒑𝒑😀𝒊𝒆𝒔 Muska w Binance Plaza.
Kliknąłem i rzuciłem okiem. Niektórzy myśleli, że to złoty pies, niektórzy myśleli, że ktoś szuka kogoś do przejęcia, a niektórzy to po prostu zwykłe trolle. To pies Muska! W tamtym czasie cena waluty wynosiła 70 juanów, więc bez wahania kupiłem ją za 10 000 juanów, a potem po prostu ją zignorowałem…
Kliknąłem kilka razy drżącymi rękami, zanim otworzyłem portfel Binance web3. Oczy mi się rozszerzyły, nie śniłem! 60W, 61W, ilość biła i w jednej chwili osiągnęła 70W!
Hahahahahaha, jestem uratowany...