Giełda kryptowalut Coinbase zwróciła się do Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych o zbadanie konkretnej „kwestii kontrolnej” podniesionej przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w toczącym się procesie sądowym przeciwko giełdzie.

„Zadane tutaj pytanie nie jest obciążone sporami dotyczącymi faktów i dlatego nadaje się do natychmiastowego rozpatrzenia” – argumentowała Coinbase w pozwie złożonym 12 kwietnia w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Południowego Okręgu Nowego Jorku.

Dyrektor prawny Coinbase, Paul Grewal, wyjaśnił w poście z 12 kwietnia na X, że „kontrolujące pytanie dotyczy tego, czy umowa inwestycyjna wymaga „czegoś umownego”.

„To, czy „umowa inwestycyjna” może istnieć w przypadku braku jakichkolwiek zobowiązań posprzedażowych, jest czystą i kontrolującą kwestią prawną” – twierdzi w pozwie sądowym.

Grewal wyjaśnił, że chociaż Coinbase stoi na stanowisku, że umowa inwestycyjna wymaga zobowiązań umownych, SEC twierdzi, że tak nie jest.

Źródło: Paweł Grewal

Nastąpiło to po tym, jak sędzia okręgowa USA Katherine Failla odrzuciła wniosek Coinbase o oddalenie sprawy SEC przeciwko giełdzie, zarzucając jej, że giełda działa jako niezarejestrowana giełda, broker i agencja rozliczeniowa.

Jeśli jednak sąd uwzględni zażalenie, mogłoby to potencjalnie znacząco wpłynąć na toczącą się od czerwca 2023 roku sprawę.

Coinbase wyjaśnia, że ​​dzieje się tak dlatego, że SEC stwierdziła, że ​​transakcje kryptowalutowe Coinbase są umowami inwestycyjnymi „pomimo braku jakichkolwiek rzekomych zobowiązań umownych”.

Odwrócenie przedstawionej kwestii rozwiązałoby główne roszczenia SEC, które stanowią większość zarzutów faktycznych zawartych w skardze.

Twierdzi ponadto, że kwestia prawna ma charakter rozstrzygający, jeżeli jej rozstrzygnięcie mogłoby „w znaczący sposób wpłynąć na przebieg powództwa”.

Powiązane: Coinbase rozliczony w pozwie dotyczącym transakcji kryptowalutowych

Grewal podkreślił wczesne złożenie przez nich wniosku o odwołanie, co miało miejsce zaledwie 17 dni po odrzuceniu wniosku o oddalenie.

Uzasadnił jednak tę akcję jej znaczeniem dla szerszej branży kryptowalut, mając na celu jak najszybsze rozstrzygnięcie sporu dotyczącego transakcji kryptowalutowych.

„Prosimy o zajęcie się tą sprawą w postępowaniu odwoławczym wcześniej niż zwykle, ponieważ ma to kluczowe znaczenie dla naszej branży. Działania SEC przeciwko nam i innym firmom zajmującym się aktywami cyfrowymi wykraczają daleko poza uprawnienia przyznane przez Kongres i kładą niesprawiedliwą zasłonę na amerykańskie innowacje w zakresie aktywów cyfrowych”.

Nastąpiło to po tym, jak Coinbase odniósł znaczące zwycięstwo w procesie cywilnym przeciwko powodom, twierdząc, że giełda oferowała i sprzedawała im niezarejestrowane papiery wartościowe.

6 kwietnia Cointelegraph poinformował, że Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Drugiego Okręgu wydał orzeczenie na korzyść Coinbase, potwierdzając, że wtórna sprzedaż kryptowalut na jej platformie nie narusza ustawy o giełdzie papierów wartościowych.

Magazyn: YouTuber odmawia sponsorowania „7-cyfrowej” kwoty po skandalu z FTX: Brian Jung, Hall of Flame