Ostatnio Elon Musk po raz kolejny przykuł uwagę mediów. Ujawniono list, w którym Musk stanowczo zaprzeczył w procesie sądowym jako wieloryb Dogecoin (DOGE). W pozwie zarzuca się kierownictwu Tesli wykorzystanie interesującego tokena z psią głową do przeprowadzenia kampanii typu „pompuj i zrzuć”, która rzekomo spowodowała znaczne straty dla małych inwestorów detalicznych. Jednak prawnik Muska, Alex Spiro, stwierdził w pisemnej korespondencji, że sugestia jakoby Musk posiadał konkretny portfel, była „kompletnym bzdurą” i stanowczo stwierdził, że powodowie „całkowicie się mylili”.

Prawnicy Muska twierdzą, że powodowie niesłusznie powiązali dyrektorów Tesli z wielorybskim portfelem Dogecoin

Na początku czerwca 2023 r. Elon Musk stanął przed nowym pozwem dotyczącym wykorzystywania informacji poufnych, oskarżając go o wykorzystywanie Dogecoina (DOGE) do udziału w podnoszeniu cen akcji. Adwokaci powodów twierdzą, że Musk w ramach swojego rzekomego planu zmienił logo Twittera z niebieskiego ptaka na logo Dogecoin.

Jednak „New York Post” otrzymał list od prawnika Muska, Alexa Spiro, w którym argumentował, że Musk nie jest tzw. wielorybem DOGE, opisywanym przez jego oskarżycieli. „Wyraźnie i bezpodstawnie twierdzisz, że następujące portfele „należą” do Pozwanego”

Spiro napisał w liście do adwokata powoda Evana Spencera. „Mylisz się. Jedyną podstawą Twojego twierdzenia jest to, że zgodnie z trzecią poprawioną skargą portfele te sprzedały Dogecoin, gdy cena wzrosła” – dodał Spiro w swoim piśmie. W kwietniu zespół prawny Muska próbował oddalić sprawę, argumentując, że tweetowanie na temat legalnej waluty nie stanowi żadnego niewłaściwego postępowania.

Powód złożył pozew w czerwcu 2022 r., upierając się, że Musk i DOGE uczestniczyli w „piramidzie szyfrowania”. W pierwotnej skardze stwierdzono, że „Powodowie i klasa stracili około 86 miliardów dolarów w ramach tej piramidy kryptograficznej”. Po zapoznaniu się z listem prawnika Muska, New York Post zacytował prawnika powodów, Spencera.

„Ta sprawa będzie toczona w sądach, a nie w mediach” – stwierdziła Spencer w oświadczeniu przekazanym „The Washington Post”. „Wspólnie z powodowami jesteśmy bardziej niż kiedykolwiek pewni, że sprawa zakończy się sukcesem”.