Śmierć z kosą przyszła po krypto wieloryba.
Mówi mu, że zbyt długo zwodził ludzi, kupując tanio i sprzedając drogo. Teraz nadszedł czas rozliczeń. Teraz trafisz do piekła, kupując za pieniądze rozpalonego do czerwoności pokera 🫰, którego będziesz musiał pożyczyć od właściciela tawerny „Trzy małe diabły” z oprocentowaniem 1000% dziennie. A potrzebny będzie zakupiony poker... Wtedy ze strachu 🙀 krypto wieloryb krzyknął, jakby został zabity. A on się jąka i próbuje powiedzieć: „Dlaczego jest taki wysoki procent?” A jeśli będzie opóźnienie, czy jest możliwość restrukturyzacji zadłużenia 💸?”
Na co Śmierć z Ponurym Żniwiarzem odpowiada: „Czy już ci zależy 😟, jesteś teraz na skraju śmierci, a wciąż myślisz o zainteresowaniach?”
A kryptowieloryb odpowiada: „Na skraju śmierci jestem codziennie na Binance i już się wcale nie boję 🙀 Martwię się, czy uda mi się wtedy komuś tego pokera sprzedać, zarobić na tym i spłacić także odsetki?”