5 kwietnia trzy grupy zwolenników technologii blockchain złożyły opinię amicus, w której poparły wniosek dewelopera Tornado Cash vRomana Storma o oddalenie zarzutów karnych, jakie postawiono mu w Stanach Zjednoczonych.

Zgłoszenia popierają wniosek Storma o oddalenie postawionych mu zarzutów i przedstawiają kilka argumentów zapewniających, że deweloper nie będzie chroniony przed takimi działaniami prawnymi.

Stowarzyszenie Blockchain stwierdziło, że sprawa rządu zawiera „krytyczne wady”, które, jeśli zostaną przyjęte, mogą mieć „niekorzystny wpływ” na branżę kryptowalut.

Marisa Tashman Coppel, dyrektor prawna organizacji, stwierdziła, że ​​traktowanie przez rząd Tornado Cash jako nielicencjonowanego przekazu pieniędzy jest bezpodstawne. Zgodnie z tytułem 18 USC, sekcja 1960 i przepisami FinCEN, podmioty przekazujące pieniądze muszą mieć w pełni niezależną kontrolę nad aktywami użytkowników. .

„Nie można być nadawcą pieniędzy, jeśli nie można przesyłać pieniędzy w imieniu użytkownika” – stwierdziła.

Tornado Cash i jego twórcy nie kontrolują funduszy, ponieważ protokół jest samowykonujący i niezmienny. Zamiast tego użytkownicy zachowują kontrolę nad swoimi aktywami, które są przechowywane w pulach zarządzanych przez inteligentne kontrakty niepowiernicze.

CoinCenter Zaangażuj się

Peter Van Valkenburg, dyrektor ds. badań w CoinCenter, powiedział, że rząd USA „niesłusznie oskarżył twórców Tornado Cash o spisek przestępczy”.

Podobnie jak stowarzyszenie Blockchain Association, Valkenburg i CoinCenter zminimalizowały rolę programistów w operacjach Tornado Cash, odwołując się do puli wydobywczej platformy opartej na inteligentnych kontraktach.

Valkenburg wyjaśnił również, że narzędzia programowe i interfejs użytkownika Tornado Cash nie były wymagane, co oznacza, że ​​chociaż platforma była wykorzystywana do tych celów, oskarżeni nie przeprowadzali transakcji, nie mieszali aktywów, nie otrzymywali środków ani nie składali tajnych notatek.

Porównał Tornado Cash z TurboTax, które zapewnia użytkownikom przydatny sposób składania zeznań podatkowych, ale nie składa i nie płaci podatków w ich imieniu.

CoinCenter przedstawił także argumenty prawne na rzecz traktowania dystrybucji oprogramowania jako wolności słowa oraz za ustawowymi wyjątkami w przypadku transakcji informacyjnych. Porównała Tornado Cash do SWIFT, twierdząc, że obie platformy powinny być odporne na bezpośrednie sankcje, ponieważ każda z nich przetwarza jedynie informacje.

Fundusz Edukacyjny DeFi

Fundusz Edukacyjny DeFi uważa, że ​​programiści nie powinni ponosić odpowiedzialności, gdy osoby trzecie wykorzystują ich oprogramowanie do popełniania przestępstw.

Amanda Tuminelli, dyrektor prawna grupy, wyjaśniła, że ​​rząd USA nigdy nie stosował jednej konkretnej ustawy, międzynarodowej ustawy o nadzwyczajnych uprawnieniach gospodarczych (IEEPA), w podobny sposób.

W ponad 100 innych sprawach zbadanych niedawno przez Fundusz Edukacyjny DeFi rząd oskarżył oskarżonych o kontakty z kontrahentami objętymi sankcjami. Twórcy platform takich jak Tornado Cash nie mają jednak takich kontrahentów.

Wniosek o oddalenie

Storm i jej prawnicy początkowo złożyli wniosek o oddalenie zarzutów karnych 29 marca, przedstawiając opinie amicus różnych grup, które wyraźnie opowiadały się za tym wnioskiem.

Nie jest jasne, czy wniosek o oddalenie wyroku zostanie uwzględniony, ponieważ sprawa jest wciąż na wczesnym etapie. Departament Sprawiedliwości USA postawił zarzuty Romanowi Stormowi w sierpniu 2023 r. Będzie on przebywał na wolności za kaucją i do września będzie czekał na proces.

Departament Skarbu USA i OFAC nałożyły sankcje na Tornado Cash w sierpniu 2022 r., twierdząc, że od 2019 r. platforma wyprała kryptowalutę o wartości ponad 7 miliardów dolarów. Powiązała część tej działalności ze wspieraną przez rząd Korei Północnej Grupą Lazarus. #TornadoCash #驳回指控动议