Skazany na 25 lat więzienia Sam Bankman-Fried jest ostrzeżeniem dla kryptowalut.
Wysłanie niegdyś cudownego dziecka Sama Bankmana-Frieda do więzienia na 25 lat i pozbawienie go 11 miliardów dolarów powinno zadziałać jako potężny środek odstraszający w biznesie wciąż bardzo wymagającym uporządkowania.
Skazanie kryptowalutowego cudotwórcy zamieniło skazanego oszusta Sama Bankmana-Frieda na 25 lat więzienia wraz z przepadkiem ponad 11 miliardów dolarów wydaje się sprawiedliwym rozwiązaniem.
Choć nie jest tak surowy, jak żądali prokuratorzy aż od 50 lat, powinien stanowić wyraźny środek odstraszający dla aspirujących oszustów, zarówno w tradycyjnych finansach, jak i w jego zdecentralizowanych odgałęzieniach. A biorąc pod uwagę, że kryptowaluta nadal jest w trakcie bardzo potrzebnego czyszczenia, to ma znaczenie.
Podsumowując, 32-letni Bankman-Fried został w zeszłym roku skazany za oszustwo, spisek i kilka innych przestępstw po spektakularnym upadku jego giełdy kryptowalut FTX, która ujawniła lukę zaginionych środków klientów o wartości 8 miliardów dolarów pod jego nadzorem.
Przysięgłych nie przekonała obrona byłego miliardera, że padł ofiarą pogorszenia koniunktury na rynku, głównie dlatego, że dowody były tak przytłaczające, a jego obrona tak sprzeczna. Zeznania jego byłych poruczników były równie potępiające, jak jego własny brak wyrzutów sumienia i historia stwierdzeń typu: „złe słowa pod adresem organów regulacyjnych
MAŁA SYMPATYCZNOŚĆ
Prawnicy Bankman-Frieda mieli nadzieję, że pewne czynniki łagodzące mogą pomóc przechylić szalę na korzyść wyroku zaledwie sześciu i pół roku więzienia (bardziej przypominającego „brata farmaceutycznego” Martina Shkreliego niż twórcę programu Ponziego Berniego Madoffa).
Jednym z nich był jego stosunkowo młody wiek i charakter, przedstawiany jako „piękna zagadka” – inteligentny wyrzutek o dobrych intencjach, powstrzymywany przez problemy ze zdrowiem psychicznym, którego prawdziwym celem nie było wzbogacanie się, ale filantropia. Innym był optymizm, że proces upadłości FTX może spłacić klientów w całości, czemu sprzyja odbicie cen kryptowalut i udział firmy w aktywach takich jak start-up Anthropic zajmujący się sztuczną inteligencją.