Wyrok został wydany: Sam Bankman-Fried, niegdyś wybitna postać w świecie kryptowalut, został skazany na 25 lat więzienia. Chociaż osadzenie nie odbędzie się w więzieniu o zaostrzonym rygorze, oznacza to znaczący zwrot w jego narracji. Uznany winnym licznych zarzutów o oszustwa związane z upadkiem FTX i Alameda Research, przyszłość Bankmana-Frieda została przesądzona na ćwierć wieku. Choć krótszy niż zalecane przez prokuraturę 40–50 lat, znacznie przekracza żądane przez jego obrońcę 5–6,5 roku. Sędzia Lewis Kaplan przedstawił zjadliwą ocenę, odrzucając twierdzenia, że ​​upadek nie spowodował żadnej szkody i odrzucając poparcie dla postaci przedstawiającej Bankmana-Frieda jako łagodnego. Jego wiarygodność jeszcze bardziej ucierpiała z powodu krzywoprzysięstwa podczas procesu, co podkreślił Kaplan. Pomimo próśb o złagodzenie kary opartych na diagnozie autyzmu Bankman-Frieda i apelach rodziny, Kaplan podkreślił konieczność odstraszania przed potencjalnymi przyszłymi niewłaściwymi zachowaniami. Obawy dotyczące zdolności Bankmana-Frieda do manipulowania opinią publiczną za pomocą umiejętności marketingowych podkreślają powagę wyroku. Choć zespół prawny Bankmana-Frieda planuje złożenie apelacji w ciągu 14 dni, wyrok ten oznacza koniec rozdziału w sagi sądowej, choć sprawy cywilne toczące się w SEC i CFTC pozostają w toku, co zapewnia ciągłą kontrolę jego działań. Gdy Bankman-Fried zastanawia się nad swoją przyszłością, społeczność kryptowalut rozważa konsekwencje jego upadku. Po zakończeniu tego procesu branża przygotowuje się na to, co nas czeka, niepewna tego, co przyniesie przyszłość. #SBFSentencing #CryptoTrial #ftx #sbf #sambankmanfried