Jej ojciec uwielbia hazard, jej matka jest chora, jej brat jest w szkole, a ona jest załamana. Nie znam jej imienia. Kiedy ją pierwszy raz zobaczyłem, stała przede mną z małym pudełkiem. To po prostu padało w Shenzhen w marcu. , wprawiając ludzi w dobry nastrój, ona po prostu stała tam posłusznie, patrząc prosto na mnie czułymi oczami. Nigdy nie doświadczyłam takiej osobistej czułości, kiedy poprosiłam ją, żeby przyszła. W tym momencie trzymała mnie za rękę. rękę z nutą nieśmiałości. Być może dlatego, że noc była tak urocza, poczułem się trochę poruszony.
W tym słabo oświetlonym pokoiku rozmawialiśmy od podstawówki do gimnazjum, od kolegów z klasy po kolegów. Czułość zalała ciebie i mnie jak fala. Mam nadzieję, że ta chwila będzie trwać wiecznie i mam nadzieję, że ona będzie mogła należeć do mnie na zawsze.
Jest cudownym białym kwiatem. Własnymi rękami dotykam jej piękna, ale nie mogę wychwycić jej niedoskonałości. Myślę, że musi być wolna i żaden przedmiot zewnętrzny nie jest w stanie stłumić jej istnienia. Po prostu pielęgnuję jej los, który jest wielki. W młodości była obciążona wieloma obowiązkami. Miała ojca hazardzisty i młodszego brata, który miał niecały rok. Nie powinna była za to wszystko odpowiadać.
Chcę ją zabrać, zabrać ją z tego miejsca, do miejsca bez zmartwień i bólu, tylko my, tylko szczęście.
Tyle, że nie doceniłem jej uporu.W mglistą noc odrzuciła moją dobroć i dopiero później zdałem sobie z tego sprawę. Przecież jest kwiatem posadzonym w doniczce, o tym, czy zakwitnie, czy zwiędnie, o niczym nie decyduje wiatr. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że to nie stopy myłem, tylko błoto chodzenia po świecie. Jedyne, co mogłem zrobić, to pomóc jej od czasu do czasu #(dobrze)