Odwagi wymaga zbieranie towaru, mówiąc, że po tym czasie wróci. To jak wrzucanie kamieni do otchłani. Moje działania mające na celu obniżenie ceny poprzez wymianę rąk między sobą, jak na giełdzie, gdzie duże firmy inwestycyjne udają, że kupują 100 BTC dziennie? Celem jest, aby za sterami siedział ten, kto ma najwięcej BTC w rękach. Szczerze mówiąc, nikt nie przejmuje się teraz dołkami. Walka o to, kto będzie miał najwięcej BTC, to scenariusz z szerszej perspektywy. Wtedy to jest kolej Ethereum i głównych monet. Zagra w drugiej części serii. Naszym zadaniem jest zebrać jak najwięcej dna. Problem w tym, że przy sprzedaży sprzedaje się jednym kliknięciem. Ważne jest zakup.Poczekajmy aż dominacja BTC i BTC znacząco spadną.