Strategia „przeczekaj”.
Z mojego małego doświadczenia w handlu wynika, że mam przemyślaną strategię handlową znaną jako „strategia przeczekania”.
Tak to nazywam, bo w tym okresie nic nie robię, tylko czekam, aż rynek pokaże mi swoje ręce. Jak?
1. Nie jestem ani byczy, ani niedźwiedzi dla zespołu.
2. Ani zespół krótki, ani długi
3.Robię wszystko nie robiąc nic.