Nie mogę już tego znieść. Ilość bzdur, jakie słyszę o tym, że jesteśmy jeszcze wcześnie, przeraża. Nie jesteśmy wcześnie. Pierwsze pieniądze zostały już zarobione. Ludzie myślą, że Bitcoin nadal osiągnie miliony dolarów. Można to zrobić tylko na 2 sposoby.

1. Następuje hiperinflacja i filiżanka kawy kosztuje 100 $

2. 1 milion w ciągu 20-30 lat.

Wszyscy ci głupcy, jak Greg Foss, Plan B, Michael Salor itp., kiedy włączają You Tube i te podcasty, mają na myśli tylko swoje własne interesy i krzyczą, że osiągnie to astronomiczne liczby. Nie będzie. Czy w latach 2029–2030 uda się osiągnąć liczbę 100 tys.? Myślę, że tak, ale nie 500 tys. czy 1 milion. To, czego ludzie nie rozumieją, to to, że liczy się kapitalizacja rynkowa! Nie cena. Wykładniczo trudniej jest BTC przejść z 500 miliardów do biliona, a następnie ze 100 miliardów do 200 miliardów. Kwota kapitału, jaki trzeba wpłacić, jest astronomiczna. Niektórzy mówią o BTC tak, jakby był religią rozwiązującą wszystkie problemy świata. To takie przygnębiające. Kiedy masz taką grupę, myśl, że nigdy nie jest dobrze. Czy wierzę, że BTC jest niesamowitym aktywem? Tak! 21 milionów, dowód pracy, jedyne naprawdę zdecentralizowane „krypto”, ale prawdziwe pieniądze już zostały zarobione. Kontynuuj gromadzenie i miejmy nadzieję, że BTC nadąży za inflacją. Ogranicz swoje oczekiwania.